Znaki zapytania Songtext
von Gedz
Znaki zapytania Songtext
Ostatnio wiele razy życie jakby kopnęło mnie w dupe i dało po twarzy
Ale powiedziałem sobie, powiedziałem sobie tak...
Upadłeś nisko, nie zapomnij skąd jesteś (nie)
Patrz w przyszłość, pierdol co było wcześniej
Upadki bywają bolesne ale wzloty po nich są dużo cenniejsze
Szczęście raz lepiej, raz gorzej (gorzej)
Nie myśl o tym co truje Ci głowę
Wiem, że to ciężkie, życie po dupie kopie
Ale jak masz problem pamiętaj sam sie nie rozwiąże (nigdy)
Zaciśnij pięści, wybieraj mądrze
Zaciśnij zęby, zachowaj zdrowy rozsądek (tak)
Znaki zapytania będą pojawiać się ciągle
A nie zawsze odpowiedź jest tym co dobre
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Życie to szachownica, na której rozgrywasz partię ze światem
Raz siedzisz na B3, raz gonisz wypłatę
System wartości nie raz stawia Cię w bacie (dziś)
Nie obcować z dylematem nie da się (nie)
Doceniać małe rzeczy nauczysz się z czasem (ale)
Zanim do tego dojdzie weźmiesz błędy na klatę (na pewno)
Niejeden brutus okaże się twoim bratem
Karmiąc Cie kłamstwem do popicia poda zdradę (csss, au)
Może postawisz dom pod lasem
A może niebo nad Twoją głową stanie się dachem (tego nie wiem)
Wszystko zależy tu od Ciebie bracie
Wiem, to nie jest łatwe
Gdy w Twojej głowie są
Znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Ale powiedziałem sobie, powiedziałem sobie tak...
Upadłeś nisko, nie zapomnij skąd jesteś (nie)
Patrz w przyszłość, pierdol co było wcześniej
Upadki bywają bolesne ale wzloty po nich są dużo cenniejsze
Szczęście raz lepiej, raz gorzej (gorzej)
Nie myśl o tym co truje Ci głowę
Wiem, że to ciężkie, życie po dupie kopie
Ale jak masz problem pamiętaj sam sie nie rozwiąże (nigdy)
Zaciśnij pięści, wybieraj mądrze
Zaciśnij zęby, zachowaj zdrowy rozsądek (tak)
Znaki zapytania będą pojawiać się ciągle
A nie zawsze odpowiedź jest tym co dobre
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Życie to szachownica, na której rozgrywasz partię ze światem
Raz siedzisz na B3, raz gonisz wypłatę
System wartości nie raz stawia Cię w bacie (dziś)
Nie obcować z dylematem nie da się (nie)
Doceniać małe rzeczy nauczysz się z czasem (ale)
Zanim do tego dojdzie weźmiesz błędy na klatę (na pewno)
Niejeden brutus okaże się twoim bratem
Karmiąc Cie kłamstwem do popicia poda zdradę (csss, au)
Może postawisz dom pod lasem
A może niebo nad Twoją głową stanie się dachem (tego nie wiem)
Wszystko zależy tu od Ciebie bracie
Wiem, to nie jest łatwe
Gdy w Twojej głowie są
Znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala
W mojej głowie są znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach?
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Writer(s): Jakub Jan Gendzwill, Mateusz Wedrowski Lyrics powered by www.musixmatch.com