Kosmita Songtext
von Gedz
Kosmita Songtext
Real quick
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O′Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Wszystko zmienia się, kiedy nagrywasz pierwszy hit
Nagle masz kilku ziomków więcej, kilka dobrych świń
Wszyscy się cieszą Twoim szczęściem, już nie przeszkadza im (nie przeszkadza im)
Że jesteś z bloku chłopak, bo nagle Ci wpada kwit (bo nagle Ci wpada kwit)
Sprawdź jak gada na bit (uuu) i nabij cannabis
Wychowaliśmy się razem, lata się zwierzał mi
Nie masz dla niego czasem do podpisania płyt? (Do podpisania płyt?)
Dla siostry, koleżanki, kuzynki i kilku innych cip (i kilku innych cip)
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O'Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Kiedyś ta suka (dama) była jak ciekły azot
Teraz chce by kutas witał się z jej twarzą (dzień dobry)
Mówi, że styl (slurp!), mówiła, że wstyd (slurp!)
A teraz wszystko pasi jej jak chuj na ryj (she give a lick)
Dua Lipa (she suck a dick), podwójny przypał
A kiedyś mówiła Ci, że kosmita (sporo zmienia plik)
Dla niej super jak Mario jesteś, rozpoznaje cię po szeleście jak ortalion na mieście
Sama nie śmierdzi groszem, chyba trzymana pod kloszem
Modli się żebyś w niej doszedł, baby born, baby born, ej!
Baby born!
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O′Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O′Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Wszystko zmienia się, kiedy nagrywasz pierwszy hit
Nagle masz kilku ziomków więcej, kilka dobrych świń
Wszyscy się cieszą Twoim szczęściem, już nie przeszkadza im (nie przeszkadza im)
Że jesteś z bloku chłopak, bo nagle Ci wpada kwit (bo nagle Ci wpada kwit)
Sprawdź jak gada na bit (uuu) i nabij cannabis
Wychowaliśmy się razem, lata się zwierzał mi
Nie masz dla niego czasem do podpisania płyt? (Do podpisania płyt?)
Dla siostry, koleżanki, kuzynki i kilku innych cip (i kilku innych cip)
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O'Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Kiedyś ta suka (dama) była jak ciekły azot
Teraz chce by kutas witał się z jej twarzą (dzień dobry)
Mówi, że styl (slurp!), mówiła, że wstyd (slurp!)
A teraz wszystko pasi jej jak chuj na ryj (she give a lick)
Dua Lipa (she suck a dick), podwójny przypał
A kiedyś mówiła Ci, że kosmita (sporo zmienia plik)
Dla niej super jak Mario jesteś, rozpoznaje cię po szeleście jak ortalion na mieście
Sama nie śmierdzi groszem, chyba trzymana pod kloszem
Modli się żebyś w niej doszedł, baby born, baby born, ej!
Baby born!
Mówią, że styl (mówią, że styl), mówili, że wstyd (mówili, że wstyd)
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą (uuu) i lecę z tym
Kiedyś jak Danny Devito, dziś jak Shaquille O′Neal
Krzyczą, że styl, ej, krzyczeli, że wstyd
Nie pasi Ci coś, to chuj Ci w ryj (to chuj Ci w ryj)
Jestem kosmitą i lecę z tym
Co więcej mogę powiedzieć Ci, bon appétit
Writer(s): Mateusz Isbrandt Filip, Jan Gendzwill Jakub Lyrics powered by www.musixmatch.com