Nie jesteś moja Songtext
von Czesław Niemen
Nie jesteś moja Songtext
Nie jesteś, nie jesteś moja (nie jesteś)
Nie jesteś i na to sposobu znaleźć nie mogę
Uuu
Co ja teraz zrobię, co ja pocznę z sobą
Chyba powędruję w nieskończoną drogę
Tam gdzie nigdy światła nie rozróżnię z cieniem
I z kamienia znowu pocznę się kamieniem
A kryształowe łzy, zmieszane z deszczem
Gdzieś w bezkresy pospadają
Osamotniony dom w ruinę się rozwali
Smutnie poczerniałą
I na pustkowiach sny od niespełnienia w gruzy
Się pozamieniają
Nie jesteś moja, (nie jesteś)
Nie jesteś, choć byłaś od dawna dla mnie stworzona
Uuu
Czemu więc nie jesteś i widokiem swoim
Nie wypłoszysz smutku z oczu moich
Jeśli jeszcze do mnie nie znalazłaś drogi
Pozwól że cię tu przyniosę sam w te progi
I nie mów tylko mi, że to za późno jest
O jedno życie
Nie daj mi słowem znać, że już nie jestem
Na wszechświata szczycie
Zasłoń mi sobą świat i wątpliwościom moim
Zabroń świtać
Nie jesteś moja, (nie jesteś)
Nie jesteś i na to sposobu znaleźć nie mogę
Uuu
Co ja teraz zrobię, co ja pocznę z sobą
Chyba powędruję w nieskończoną drogę
Tam gdzie nigdy światła nie rozróżnię z cieniem
I z kamienia znowu pocznę się kamieniem
A kryształowe łzy zmieszane z deszczem
Gdzieś w bezkresy pospadają
Osamotniony dom w ruinę się rozwali
Smutnie poczerniałą
I na pustkowiach sny w gruzy
Się pozamieniają
Nie jesteś i na to sposobu znaleźć nie mogę
Uuu
Co ja teraz zrobię, co ja pocznę z sobą
Chyba powędruję w nieskończoną drogę
Tam gdzie nigdy światła nie rozróżnię z cieniem
I z kamienia znowu pocznę się kamieniem
A kryształowe łzy, zmieszane z deszczem
Gdzieś w bezkresy pospadają
Osamotniony dom w ruinę się rozwali
Smutnie poczerniałą
I na pustkowiach sny od niespełnienia w gruzy
Się pozamieniają
Nie jesteś moja, (nie jesteś)
Nie jesteś, choć byłaś od dawna dla mnie stworzona
Uuu
Czemu więc nie jesteś i widokiem swoim
Nie wypłoszysz smutku z oczu moich
Jeśli jeszcze do mnie nie znalazłaś drogi
Pozwól że cię tu przyniosę sam w te progi
I nie mów tylko mi, że to za późno jest
O jedno życie
Nie daj mi słowem znać, że już nie jestem
Na wszechświata szczycie
Zasłoń mi sobą świat i wątpliwościom moim
Zabroń świtać
Nie jesteś moja, (nie jesteś)
Nie jesteś i na to sposobu znaleźć nie mogę
Uuu
Co ja teraz zrobię, co ja pocznę z sobą
Chyba powędruję w nieskończoną drogę
Tam gdzie nigdy światła nie rozróżnię z cieniem
I z kamienia znowu pocznę się kamieniem
A kryształowe łzy zmieszane z deszczem
Gdzieś w bezkresy pospadają
Osamotniony dom w ruinę się rozwali
Smutnie poczerniałą
I na pustkowiach sny w gruzy
Się pozamieniają
Writer(s): Czeslaw Niemen Lyrics powered by www.musixmatch.com