Dobranoc Songtext
von Czesław Niemen
Dobranoc Songtext
Dobranoc
Już dziś więcej nie będziem bawili
Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy
Dobranoc
Niech odpoczną po łzach twoje oczy
Dobranoc
Niech cię serce pokojem zasili
Dobranoc
W każdej ze mną przemówionej chwili
Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy
Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy
Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili
Dobranoc
Obróć jeszcze raz na mnie oczęta
Dobranoc
Pozwól lica, chcesz na sługi klasnąć
Daj pierś mi ucałować
Dobranoc
Zapięta
Dobranoc
Już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć
Dobranoc
Ci przez klamkę
Niestety
Zamknięta
Dobranoc
Powtarzając
Nie dałbym ci zasnąć
Już dziś więcej nie będziem bawili
Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy
Dobranoc
Niech odpoczną po łzach twoje oczy
Dobranoc
Niech cię serce pokojem zasili
Dobranoc
W każdej ze mną przemówionej chwili
Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy
Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy
Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili
Dobranoc
Obróć jeszcze raz na mnie oczęta
Dobranoc
Pozwól lica, chcesz na sługi klasnąć
Daj pierś mi ucałować
Dobranoc
Zapięta
Dobranoc
Już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć
Dobranoc
Ci przez klamkę
Niestety
Zamknięta
Dobranoc
Powtarzając
Nie dałbym ci zasnąć
Writer(s): Adam Mickiewicz, Andrzej Roman Kurylewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com