Pisarz miłości Songtext
von Bracia Figo Fagot
Pisarz miłości Songtext
Tańcz!
Tańcz!
Pisarz miłości mówią mi, bo magiczny długopis w rozporku noszę
Nim wypisuję bladym tuszem
Komunikaty w notesie twym
Kiedy byłem mały to matka mówiła mi: "Michasie, nie idź tam"
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Pisarz miłości, uwierz mi
Więc zapraszam do mojej czytelni
Czysty zeszycik przed sobą widzę
Sama skuwka ściągnęła się
Ja gumy nie noszę, to są fiuta kalosze
Więc nie zdziw się jak pobiegnę boso
Z długopisikiem podpiszę się
Atramentem sympatycznym
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Pisarz miłości, co za wstyd
Od drinów długopis nie chiał się rozpisać
Choć go strzepnąłem, on ani drgnie
Tusz nie ozdobi pocztówki tej
Kiedy wracam na tarczy to matka od progu "chuchnij" mówi mi
Od takiej zjeby przetrzeźwiałby nawet Kwaśniewski
Zamykam się w pokoju, spisuję wspomnienia w notatniku swym
Może to i lepiej, w pornoskach są ładniejsze dziewczynki
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Tańcz!
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem...
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Tańcz!
Pisarz miłości mówią mi, bo magiczny długopis w rozporku noszę
Nim wypisuję bladym tuszem
Komunikaty w notesie twym
Kiedy byłem mały to matka mówiła mi: "Michasie, nie idź tam"
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Pisarz miłości, uwierz mi
Więc zapraszam do mojej czytelni
Czysty zeszycik przed sobą widzę
Sama skuwka ściągnęła się
Ja gumy nie noszę, to są fiuta kalosze
Więc nie zdziw się jak pobiegnę boso
Z długopisikiem podpiszę się
Atramentem sympatycznym
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Pisarz miłości, co za wstyd
Od drinów długopis nie chiał się rozpisać
Choć go strzepnąłem, on ani drgnie
Tusz nie ozdobi pocztówki tej
Kiedy wracam na tarczy to matka od progu "chuchnij" mówi mi
Od takiej zjeby przetrzeźwiałby nawet Kwaśniewski
Zamykam się w pokoju, spisuję wspomnienia w notatniku swym
Może to i lepiej, w pornoskach są ładniejsze dziewczynki
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Tańcz!
Świruj świnio tańcz, świruj jak pojebana
Pójdziemy do WC jak już będziesz pijana
Świruj świnio tańcz, to tequila sunrise
Napiszę "tu byłem" magicznym długopisem...
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz!
Świruj świnio tańcz, ja nie bardzo potrafię
A tequila sunrise wykrzywia mi japę...
Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Polac Lyrics powered by www.musixmatch.com