Songtexte.com Drucklogo

Szalona Krewetka Songtext
von Artur Andrus

Szalona Krewetka Songtext

Tam, gdzie się bulwar z aleją spotka
A z kabaretem operetka
Przychodzi w soboty bardotka
Do baru "Szalona krewetka"

Zamawia absynt z rumem
Gotówką zawsze płaci
I się zachwyca tłumem
Kolorowych postaci

Żandarmem, który pokarmem
Dokarmia Arlekina
Pastorem, który wieczorem
Przebiera się za delfina

Operową diwą, która śpiewa krzywo
I żoną sędzi, która pędzi
Nalewkę z kalafiora
Którą z butelki sączy niewielki delfin
Przebrany za pastora


Tam nikt nikomu nie naubliża
A rano czarna furgonetka
Rozwozi na krańce Paryża
Spod baru "Szalona krewetka"

Żołnierzy i cywili
Bezbożnych i dewotki
Tych, którzy w nocy byli
Kolegami bardotki

Żandarmem, który pokarmem
Dokarmia Arlekina
Pastorem, który wieczorem
Przebiera się za delfina

Operową diwą, która śpiewa krzywo
I żoną sędzi, która pędzi
Nalewkę z kalafiora
Którą z butelki sączy niewielki delfin
Przebrany za pastora

Tu, gdzie się latem wiją nagietki
Na każdym rogu szkoła tańca
I rośnie spożycie krewetki
Na jednego mieszkańca


Tu w karczmie "Czarne oczy"
Codzienność nie jest słodka
Ale w sobotę w nocy
Podhalańska bardotka

Z żandarmem, który pokarmem
Dokarmia Arlekina
Z pastorem, który wieczorem
Przebiera się za delfina

Z operową diwą, która śpiewa krzywo
I z żoną sędzi, która pędzi
Z żętycy śliwowicę
Którą na Rysy dostarcza łysy niedźwiedź
Przebrany za kozicę

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Fans

»Szalona Krewetka« gefällt bisher niemandem.