Trzy noce z deszczem Songtext
von Robert Gawliński
Trzy noce z deszczem Songtext
Pogasły światła i zamknęli niebo
W pewien zwyczajny dzień odeszłaś stąd
Trzy noce płakałem z deszczem bojąc się tego
Malując na piersiach krzyż swoja krwią
Swoją krwią, swoją krwią
Trzy noce płonęły tak niebo i ziemia
Tylko we snach jestem z Tobą wciąż
Biegniemy po łące nie znając imienia
Malując na piersiach krzyż swoją krwią swoją krwią
Swoją krwią
Biegłaś ulicą i padał deszcz
On był pijany i ona też
Jak opowiedzieć dziś o tym mam
Że w moim życiu jest coś nie tak
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
W pewien zwyczajny dzień odeszłaś stąd
Trzy noce płakałem z deszczem bojąc się tego
Malując na piersiach krzyż swoja krwią
Swoją krwią, swoją krwią
Trzy noce płonęły tak niebo i ziemia
Tylko we snach jestem z Tobą wciąż
Biegniemy po łące nie znając imienia
Malując na piersiach krzyż swoją krwią swoją krwią
Swoją krwią
Biegłaś ulicą i padał deszcz
On był pijany i ona też
Jak opowiedzieć dziś o tym mam
Że w moim życiu jest coś nie tak
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
Biegłaś ulicą...
Writer(s): Robert Gawlinski Lyrics powered by www.musixmatch.com