Kontra Songtext
von Power of Trinity
Kontra Songtext
Chcecie przeżyć chcecie iść
Kim naprawdę być
Znaleźć spokój, wolno pić
Płyn pozorny
W kredę butelkami grać
W tryumfie ręce wznieść
By codziennie trwał ten bal
Przeklęty dzień
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz, że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Magnetyczny jest ten ciąg
Kapslowanych cyfr
Bełkotliwy tworzą krąg
Procentowy szyfr
Popielniczki pełne łez
Damsko męskich spraw
Jak spowiednik słyszą twój
W oddechu strach
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Raz, dwa, trzy i gdzie macie wstyd
Cztery, pięć, tak nisko zejść
Raz, dwa, trzy, nic już nie wiem
Cztery, pięć, sześć, siedem
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Kim naprawdę być
Znaleźć spokój, wolno pić
Płyn pozorny
W kredę butelkami grać
W tryumfie ręce wznieść
By codziennie trwał ten bal
Przeklęty dzień
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz, że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Magnetyczny jest ten ciąg
Kapslowanych cyfr
Bełkotliwy tworzą krąg
Procentowy szyfr
Popielniczki pełne łez
Damsko męskich spraw
Jak spowiednik słyszą twój
W oddechu strach
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Raz, dwa, trzy i gdzie macie wstyd
Cztery, pięć, tak nisko zejść
Raz, dwa, trzy, nic już nie wiem
Cztery, pięć, sześć, siedem
Zanim ostro skręcisz na prostej
Powiesz że wiatr splunął ci w twarz
Pętle przewiń nie kołysz się
Spokojnie stój
Zderz się z kontrą nieuniknioną
Sznur się od lat zaciska w pęk
To co tobie na szyi rosło
To tylko lęk
Writer(s): Jakub Ryszard Kozba, Lukasz Maciej Cyprys, Grzegorz Bogdan Graczyk, Pawel Andrzej Wochna Lyrics powered by www.musixmatch.com