Niflheim Songtext
von Pokahontaz
Niflheim Songtext
To jest proste, ale nie jest łatwe, wiem
Jakim ostrzem tniemy między dobrem, złem
Jakim kosztem chcemy mieć spokojny sen
Rollercoaster, ciśnienie atmosfer
Walczymy o postęp, niebo nocne, wzrok na cel
Fale mocne, krok w mrok, w ręce ster
Obok suną lotniskowce wyższych sfer
My jak owce, do tego wodowstręt
To jest oczywiste - bo nikt nie chce żyć jak strzęp
I nie wszystkie myśli masz z połyskiem, man
Sercu bliskie stają się dziesiątki scen
Kiedy mgliste ponad rzeczywiste
Robię sobie listę, chcę, by tak wyglądał dzień
Dam radę, mówię, "Potrzebuję zrobić czystkę, tlen"
A jadę niczym w weekend z piskiem, dzień bez wen
Mam wadę, nieodporny system i iskrę
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To jest łatwe, ale nie jest proste
Kto jest zawodowcem liczy forsę, patrzę w portfel, dno
Poszły konie po betonie na manowce, o
Robię to co mi się chcę, a nie to, co chcę, wio
Widzę postęp, przynajmniej nie poszło szkło
Nie będę sportowcem póki co, mam w dupie to
Jestem lirycznym zamachowcem, suki, po, po, po!
Pod lodowcem żyję, piszę, owszem
Może jestem głupi, ale robię to dla sztuki
100 na 100, jeszcze o mnie usłyszycie, tylko zmienię tło
Muszę się skupić, w końcu jestem Fo
A co jak co, wiem, co to jest flow, więc pieprzę to
Zatykam luki, zamykam łuki, pędzę jak Suzuki
I będę tu dopóki, aż zdobędę te nauki
Nowa wiedza - starodruki, walka z drugim mną
Czuję wiosnę, na ostatniej półprostej
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
Jakim ostrzem tniemy między dobrem, złem
Jakim kosztem chcemy mieć spokojny sen
Rollercoaster, ciśnienie atmosfer
Walczymy o postęp, niebo nocne, wzrok na cel
Fale mocne, krok w mrok, w ręce ster
Obok suną lotniskowce wyższych sfer
My jak owce, do tego wodowstręt
To jest oczywiste - bo nikt nie chce żyć jak strzęp
I nie wszystkie myśli masz z połyskiem, man
Sercu bliskie stają się dziesiątki scen
Kiedy mgliste ponad rzeczywiste
Robię sobie listę, chcę, by tak wyglądał dzień
Dam radę, mówię, "Potrzebuję zrobić czystkę, tlen"
A jadę niczym w weekend z piskiem, dzień bez wen
Mam wadę, nieodporny system i iskrę
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To jest łatwe, ale nie jest proste
Kto jest zawodowcem liczy forsę, patrzę w portfel, dno
Poszły konie po betonie na manowce, o
Robię to co mi się chcę, a nie to, co chcę, wio
Widzę postęp, przynajmniej nie poszło szkło
Nie będę sportowcem póki co, mam w dupie to
Jestem lirycznym zamachowcem, suki, po, po, po!
Pod lodowcem żyję, piszę, owszem
Może jestem głupi, ale robię to dla sztuki
100 na 100, jeszcze o mnie usłyszycie, tylko zmienię tło
Muszę się skupić, w końcu jestem Fo
A co jak co, wiem, co to jest flow, więc pieprzę to
Zatykam luki, zamykam łuki, pędzę jak Suzuki
I będę tu dopóki, aż zdobędę te nauki
Nowa wiedza - starodruki, walka z drugim mną
Czuję wiosnę, na ostatniej półprostej
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
To nie konflikt zbrojny
W głowie kłębią się demony wojny
Mam tam niespokojny stan, jakby spadały bomby
Jestem sam, przytomny, skłonny być rozsądny
Wokół powietrzne trąby - Niflheim
Writer(s): Tomasz Janiszewski, Wojciech Pawel Alszer Lyrics powered by www.musixmatch.com