Suicide. Głos mówi do mnie Songtext
von Pidżama Porno
Suicide. Głos mówi do mnie Songtext
Pokój na piętrze
Nie chodź lepiej tam
Roztrzaskane szczęście
Wiesz co na myśli mam
Połamana prosta
Hałas się uciszył sam
Już ma co chciał dostać
W głowie jeden plan
Suicide!
Głos mówi do mnie...
Pokój na piętrze
Pełno jest czerwonych plam
Ktoś wypatroszył wnętrze
Kapie wolno krew ze ścian
Nigdy nie zarośnie blizna
Szwy nie zejdą z ran
Niecierpliwość nadwyrywna
Więcej nie uniesie dzban
Suicide!
Głos mówi do mnie...
Nie bał się dotykać ognia
Ogień do swej ręki brał
Chciał zapłonąć jak pochodnia
Jak pochodnia płonąć chciał
Nie na wszystko jest tabletka
Nigdy nie ma równych szans
Nie mogąc zabić wszystkich
Musiał się zabić sam
Suicide!
Głos mówi do mnie.
Nie chodź lepiej tam
Roztrzaskane szczęście
Wiesz co na myśli mam
Połamana prosta
Hałas się uciszył sam
Już ma co chciał dostać
W głowie jeden plan
Suicide!
Głos mówi do mnie...
Pokój na piętrze
Pełno jest czerwonych plam
Ktoś wypatroszył wnętrze
Kapie wolno krew ze ścian
Nigdy nie zarośnie blizna
Szwy nie zejdą z ran
Niecierpliwość nadwyrywna
Więcej nie uniesie dzban
Suicide!
Głos mówi do mnie...
Nie bał się dotykać ognia
Ogień do swej ręki brał
Chciał zapłonąć jak pochodnia
Jak pochodnia płonąć chciał
Nie na wszystko jest tabletka
Nigdy nie ma równych szans
Nie mogąc zabić wszystkich
Musiał się zabić sam
Suicide!
Głos mówi do mnie.
Writer(s): Krzysztof Grabowski Lyrics powered by www.musixmatch.com