Kto tam u Ciebie jest? Songtext
von Nosowska
Kto tam u Ciebie jest? Songtext
Już spakowałam twoje książki,
Włożyłam do wielkiej paczki,
Kupiłam sznur, niedługo wyślę.
Tamte pieniądze z białej szafki
Oddałam, rzecz jasna, matce.
Prawie już o tobie nie myślę.
Czasem dzwonię w nieważnej sprawie,
Na przykład choruje pies.
Nic już nie wiem, nie pytam prawie
I tylko ten stuk, ten stukot w głowie
Kto tam u ciebie jest, kto tam jest...
Kto tam jest, czyja grzechocze jak grzech kostka lodu
Kto tam u ciebie jest, od wschodu do zachodu...
Ręce mam teraz bardziej spokojne,
Do miast już tak się nie rwę.
Wciąż lubię wiatr i trochę czytam.
Myślę o śmierci, zanim zasnę,
Bo to jest być może powrót.
Jestem wciąż niejasna, niesyta...
Czasem dzwonisz w nieważnej sprawie
I to jest prawdziwy test.
Nic już nie wiem, nie pytam prawie
I tylko ten stuk, ten stukot w głowie
Kto tam u ciebie jest, kto tam jest...
Włożyłam do wielkiej paczki,
Kupiłam sznur, niedługo wyślę.
Tamte pieniądze z białej szafki
Oddałam, rzecz jasna, matce.
Prawie już o tobie nie myślę.
Czasem dzwonię w nieważnej sprawie,
Na przykład choruje pies.
Nic już nie wiem, nie pytam prawie
I tylko ten stuk, ten stukot w głowie
Kto tam u ciebie jest, kto tam jest...
Kto tam jest, czyja grzechocze jak grzech kostka lodu
Kto tam u ciebie jest, od wschodu do zachodu...
Ręce mam teraz bardziej spokojne,
Do miast już tak się nie rwę.
Wciąż lubię wiatr i trochę czytam.
Myślę o śmierci, zanim zasnę,
Bo to jest być może powrót.
Jestem wciąż niejasna, niesyta...
Czasem dzwonisz w nieważnej sprawie
I to jest prawdziwy test.
Nic już nie wiem, nie pytam prawie
I tylko ten stuk, ten stukot w głowie
Kto tam u ciebie jest, kto tam jest...
Writer(s): Agnieszka Osiecka, Jerzy Krzysztof Satanowski Lyrics powered by www.musixmatch.com