Songtexte.com Drucklogo

Na ryby (Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski) Songtext
von Kabaret Starszych Panów

Na ryby (Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski) Songtext

Na ryby - w kaździuteńki wolny dzień
Na ryby - nad leniwą rzeczkę w cień
Zabieramy sprzęt i starkę
A na drzwiach wieszamy kartkę
Nie wracamy aż we czwartek
Zapuszczamy się pod Warkę
Na ryby - by zielony wdychać chłód
Na ryby - by odbiciem tykać wód
Jedną twarzą łyknąć z flaszy
Drugą z toni w niebo patrzyć
Na ryby...


A można i na grzyby
Można i na grzyby
Na grzyby - aromatów pełen las
Na grzyby - przed wyjazdem słuchaj sprawdźmy gaz
Weźmy czegoś parę kropel
A na drzwiach wywieśmy o tem
Że ruszyliśmy w sobotę
Bo powzięlismy ochotę
Na grzyby - tu borowik a tam dzik
Dzik, wściekły na mnie, dzik (ech), pociągnijmy sobie łyk
Nie musimy dużo łykać, by się przestać lękać dzika
Bo gdyby, gdyby łyk większy
To na lwy by, a dlaczego nie na lwyby


Na lwy′by - na gorący czarny ląd
Na lwy'by - gdyby, gdyby nieco bliżej stąd
Właśnie, wziąłby człowiek amunicję
Eksportową śliwowicję
Drzwi opatrzyłby w inskrypcję
"Przedsięwzięto ekspedycję"
Na lwy′by - patrzysz samiec, wiec go trrrach
A tu lwica - tonie w łzach
Robi nam się strasznie głupio
Bo ten lew już ukatrupion
Więc czyby nie lepiej już na ryby
Lub na grzyby
Lub na grzyby
Albo na ryby
Albo na ryby
W każdym razie nie na lwy'by
Nie, nie, nie...
A może na ryby w grzybach?
Jak to?
Duszone
Aa... Aha...

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Quiz
Wer singt das Lied „Haus am See“?

Fans

»Na ryby (Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski)« gefällt bisher niemandem.