Linoskoczek Songtext
von Jacek Kaczmarski
Linoskoczek Songtext
Otworzyli nam nasz cyrk z pełną pompą, z pełnym szpanem
I wołają, "Tańczta teraz na linie tak jak chceta"
Program ustalony już, numery są wybrane
I recenzję wasza własna wystawi wam gazeta
Kto chce niech poskramia lwy, a kto chce niech ogień łyka
A kto lody poroznosi to tylko wasza sprawa
Zobaczymy jak was przyjmie, wasza wszak publika
Zobaczycie, jak się zbiera gwizdy, błaga się o brawa
A my na to, "Proszę bardzo", i zaraz za drabinkę
Pod kopułę namiotu dawaj wspinać się z godnością
Wtem tchu nam w piersiach nagle brak i ktoś podwędził linkę
I jak tu iść w powietrzu przed wierną publicznością
Ten i ów próbuje jednak, i oczywiście spada
Zrozumieć jednak trzeba go, w tym nie ma jego winy
A prawdę mówiąc jeszcze nie zagraża mu zagłada
Bo w dole tyle trocin, tam tylko już trociny
Lecz tak nie może przecież być, orkiestra się zaśmiewa
Na ziemi karły zakładają się kto kogo zrzuci
Może by ktoś chciał brawa bić, lecz nadal braw nikt niewart
Dopiero będzie cyrk
Dopiero będzie cyrk
Dopiero będzie cyrk kiedy publiczność się odwróci
I wołają, "Tańczta teraz na linie tak jak chceta"
Program ustalony już, numery są wybrane
I recenzję wasza własna wystawi wam gazeta
Kto chce niech poskramia lwy, a kto chce niech ogień łyka
A kto lody poroznosi to tylko wasza sprawa
Zobaczymy jak was przyjmie, wasza wszak publika
Zobaczycie, jak się zbiera gwizdy, błaga się o brawa
A my na to, "Proszę bardzo", i zaraz za drabinkę
Pod kopułę namiotu dawaj wspinać się z godnością
Wtem tchu nam w piersiach nagle brak i ktoś podwędził linkę
I jak tu iść w powietrzu przed wierną publicznością
Ten i ów próbuje jednak, i oczywiście spada
Zrozumieć jednak trzeba go, w tym nie ma jego winy
A prawdę mówiąc jeszcze nie zagraża mu zagłada
Bo w dole tyle trocin, tam tylko już trociny
Lecz tak nie może przecież być, orkiestra się zaśmiewa
Na ziemi karły zakładają się kto kogo zrzuci
Może by ktoś chciał brawa bić, lecz nadal braw nikt niewart
Dopiero będzie cyrk
Dopiero będzie cyrk
Dopiero będzie cyrk kiedy publiczność się odwróci
Writer(s): Jacek Kaczmarski Lyrics powered by www.musixmatch.com