Mgła Songtext
von Gedz
Mgła Songtext
Trzymam w dłoni kamyk zielony
Patrzę jak wszystko zostaje w tyle
Przeszłość mija w bocznym lusterku
Lekki deszcz muska przednią szybę
Lampy rzucają złoty blask na drogę
Czas czernią kończy kolejną dobę
Moje powieki znów są zmęczone
Trzymam ster – stary człowiek i morze
Patrzę w oczy matki (w oczy matki)
Szukam siły do walki (siły do walki)
Patrzę w gołąb przepaści
Szukam wyjścia z miejskiej matni
Jeśli skoczę to tylko jak Felix
Jeśli skocze niech nie grzebią mnie w ziemi (ta)
Chce spłonąć na stosie by odrodzić się z popiołów, feniks
Wciąż robię muzykę, choć miałem ją rzucić (miałem ją rzucić)
Jak małpa miałem to rzucić
Próbowałem setki razy i musiałem wrócić
Wciąż robię muzykę, choć miałem ją rzucić (miałem ją rzucić)
Jak małpa miałem to rzucić
Ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
Jak Małpa miałem to rzucić
Próbowałem setki razy i musiałem wrócić
Patrzę jak wszystko zostaje w tyle
Przeszłość mija w bocznym lusterku
Lekki deszcz muska przednią szybę
Lampy rzucają złoty blask na drogę
Czas czernią kończy kolejną dobę
Moje powieki znów są zmęczone
Trzymam ster – stary człowiek i morze
Patrzę w oczy matki (w oczy matki)
Szukam siły do walki (siły do walki)
Patrzę w gołąb przepaści
Szukam wyjścia z miejskiej matni
Jeśli skoczę to tylko jak Felix
Jeśli skocze niech nie grzebią mnie w ziemi (ta)
Chce spłonąć na stosie by odrodzić się z popiołów, feniks
Wciąż robię muzykę, choć miałem ją rzucić (miałem ją rzucić)
Jak małpa miałem to rzucić
Próbowałem setki razy i musiałem wrócić
Wciąż robię muzykę, choć miałem ją rzucić (miałem ją rzucić)
Jak małpa miałem to rzucić
Ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
O, ale kocham ją i musiałem wrócić
Jak Małpa miałem to rzucić
Próbowałem setki razy i musiałem wrócić
Writer(s): Jakub Gendźwiłł, Robert Dziedowicz Lyrics powered by www.musixmatch.com