Com uczynił Songtext
von Czesław Niemen
Com uczynił Songtext
Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!
Wieczór słońca zdmuchuje roznietę
Nie te usta i oczy już nie te!
Drzewa szumią i szumią nad nami
Gałęziami, gałęziami!
Ten ci jestem, co idzie doliną
Z inną – Bogu wiadomą dziewczyną
A ty idziesz w ślad za mną bez wiary
W łez potęgę i w oczu swych czary
Idziesz chwiejna, jak cień, co się tuła
Wynędzniała, na ból swój nieczuła
Pylną drogę zamiatasz przed nami
Warkoczami, warkoczami, warkoczami!
Warkoczami, warkoczami!
Oooo!
Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!
Nie mogę, nie mogę, nie mogę!
Wieczór słońca zdmuchuje roznietę
Nie te usta i oczy już nie te!
Drzewa szumią i szumią nad nami
Gałęziami, gałęziami!
Gałęziami, gałęziami, gałęziami!
Gałęziami, gałęziami!
Gałęziami
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!
Wieczór słońca zdmuchuje roznietę
Nie te usta i oczy już nie te!
Drzewa szumią i szumią nad nami
Gałęziami, gałęziami!
Ten ci jestem, co idzie doliną
Z inną – Bogu wiadomą dziewczyną
A ty idziesz w ślad za mną bez wiary
W łez potęgę i w oczu swych czary
Idziesz chwiejna, jak cień, co się tuła
Wynędzniała, na ból swój nieczuła
Pylną drogę zamiatasz przed nami
Warkoczami, warkoczami, warkoczami!
Warkoczami, warkoczami!
Oooo!
Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!
Nie mogę, nie mogę, nie mogę!
Wieczór słońca zdmuchuje roznietę
Nie te usta i oczy już nie te!
Drzewa szumią i szumią nad nami
Gałęziami, gałęziami!
Gałęziami, gałęziami, gałęziami!
Gałęziami, gałęziami!
Gałęziami
Writer(s): Boleslaw Lesmian, Jozef Franciszek Skrzek, Wydrzycki Czeslaw Niemen Lyrics powered by www.musixmatch.com