Ja Się Z Tobą Przeliżę Songtext
von Cypis
Ja Się Z Tobą Przeliżę Songtext
Ja się z tobą przeliże
Ja Ci dziurkę wyliże
Ja się z tobą przeliże
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja z typiarą już się liże, ona mówi: "Oh, ty świrze"
Chcę Cię mieć we wyrze złotko, chodź tu do mnie ty idiotko
Jesteś słonko fajna dziurka, rucham szybciej niż wiewiórka
Jesteś sama ja to czuje, nikt Ci w pipie nie parkuje
Czuję zapach twojej cipy, jest umyta, nie ma lipy
Język lata w tą i w tą, po pizdzisku liże ją
Lotom jak jebany dron, mów mi kurwa szybki John
Jest naćpana i lizana, ładnie kurwa jest nagrzana
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Co wypijesz, trzy wojaki? Czy do nosa kawasaki
Śnieżnobiałe na pobudkę, z cycków będę lizał wódkę
Fajnie, że się nie krępujesz i nasieniem się smarujesz
Zrób se z tego na noc maskę, jak za mało ciągnij laskę
Oh, ty zdziro, pięknie tańczysz, jeszcze piękniej chuja marszczysz
Masz w sobie różne talenty, będę słał Ci komplementy
Zasługujesz na kochasia, na wojaka i harnasia
Na iPhone i obrączkę, za to że, go bierzesz w rączkę
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Kocham Cię moja królewno, będę rąbał cię jak drewno
Aż polecą kurwa wióry, zaliczymy wszystkie dziury
Lecim ostro mega tango, jaja wielkie niczym mango
Chcesz wyciskać z mango soki? Dobrze podejmujesz kroki
Chuj szeroki jak ława, za to należą się brawa
Chcesz się ruchać? No to dalej, bo mi chuja dziś rozwali
Jestem kurwa pojebany i na seks zajarany
Jakie plany? Klub i łóżko, potrzyj kulę moja wróżko
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja Ci dziurkę wyliże
Ja się z tobą przeliże
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja z typiarą już się liże, ona mówi: "Oh, ty świrze"
Chcę Cię mieć we wyrze złotko, chodź tu do mnie ty idiotko
Jesteś słonko fajna dziurka, rucham szybciej niż wiewiórka
Jesteś sama ja to czuje, nikt Ci w pipie nie parkuje
Czuję zapach twojej cipy, jest umyta, nie ma lipy
Język lata w tą i w tą, po pizdzisku liże ją
Lotom jak jebany dron, mów mi kurwa szybki John
Jest naćpana i lizana, ładnie kurwa jest nagrzana
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Co wypijesz, trzy wojaki? Czy do nosa kawasaki
Śnieżnobiałe na pobudkę, z cycków będę lizał wódkę
Fajnie, że się nie krępujesz i nasieniem się smarujesz
Zrób se z tego na noc maskę, jak za mało ciągnij laskę
Oh, ty zdziro, pięknie tańczysz, jeszcze piękniej chuja marszczysz
Masz w sobie różne talenty, będę słał Ci komplementy
Zasługujesz na kochasia, na wojaka i harnasia
Na iPhone i obrączkę, za to że, go bierzesz w rączkę
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Kocham Cię moja królewno, będę rąbał cię jak drewno
Aż polecą kurwa wióry, zaliczymy wszystkie dziury
Lecim ostro mega tango, jaja wielkie niczym mango
Chcesz wyciskać z mango soki? Dobrze podejmujesz kroki
Chuj szeroki jak ława, za to należą się brawa
Chcesz się ruchać? No to dalej, bo mi chuja dziś rozwali
Jestem kurwa pojebany i na seks zajarany
Jakie plany? Klub i łóżko, potrzyj kulę moja wróżko
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Ja się z tobą przeliże, narkotykowy świrze
Ja ci dziurkę wyliże i w kakao wlize
Ja się z tobą przeliże, na parkiecie w klubie
Ja ci cycki rozbujam, ty poświrowany czubie
Writer(s): Cyprian Racicki Lyrics powered by www.musixmatch.com