Kręgi czerwone Songtext
von Closterkeller
Kręgi czerwone Songtext
O jeden oddech walczę
Gdy coraz głębiej
Ten jeden oddech sprawi że
Lodowiec pęknie
Krew cieknie z góry wsiąka w martwą trawę
Rodzi kwiaty jak dłonie diabła
Walczę o najmniejszy promień światła
Nie to nie może być prawda
Krzyki i hałas tam
Gęsty szum tu na dole
Nieważkości stan dobrze tak
W szarej mgle ciepło tonąć
Horyzont mój w tej mgle się zapada i topi
Rozsądek zjada tlenu brak irracjonalny niepokój
Aby nie zniknąć maluję wokół kręgi czerwone
Wolno zaciska splot bólu gad
Myśl z uwięzi zerwana szarpie się
Kąsa sens
O nie błagam na kolanach
Nie nie to nie jest prawda
Powiedzcie mi gdzie on jest
Co ja tu robię ta krew
Czerwone kręgi o nie
Ta krew nie jest moja
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
Jasne światło z tamtej strony
Woła mnie bosko lśni
Dobrze jest gdy nic nie boli życie przed nami całe
W stronę światła iść musimy jechać dalej
Powiedzcie mi gdzie on jest
Co ja tu robię ta krew
Czerwone kręgi o nie
Ta krew nie jest moja
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Haaa
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
W tej klatce więźniem mój krzyk
Gdzie moje słońce? Ma żyć
Ja muszę wstać chcę stąd wyjść
Tak boli tak boli
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Haaa
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
Krzyki i hałas tam
Gęsty szum tu na dole
Nieważkości stan dobrze tak
W szarej mgle ciepło tonąć
Gdy coraz głębiej
Ten jeden oddech sprawi że
Lodowiec pęknie
Krew cieknie z góry wsiąka w martwą trawę
Rodzi kwiaty jak dłonie diabła
Walczę o najmniejszy promień światła
Nie to nie może być prawda
Krzyki i hałas tam
Gęsty szum tu na dole
Nieważkości stan dobrze tak
W szarej mgle ciepło tonąć
Horyzont mój w tej mgle się zapada i topi
Rozsądek zjada tlenu brak irracjonalny niepokój
Aby nie zniknąć maluję wokół kręgi czerwone
Wolno zaciska splot bólu gad
Myśl z uwięzi zerwana szarpie się
Kąsa sens
O nie błagam na kolanach
Nie nie to nie jest prawda
Powiedzcie mi gdzie on jest
Co ja tu robię ta krew
Czerwone kręgi o nie
Ta krew nie jest moja
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
Jasne światło z tamtej strony
Woła mnie bosko lśni
Dobrze jest gdy nic nie boli życie przed nami całe
W stronę światła iść musimy jechać dalej
Powiedzcie mi gdzie on jest
Co ja tu robię ta krew
Czerwone kręgi o nie
Ta krew nie jest moja
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Haaa
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
W tej klatce więźniem mój krzyk
Gdzie moje słońce? Ma żyć
Ja muszę wstać chcę stąd wyjść
Tak boli tak boli
Klepsydry śmiech los szyderca
Dług odbiera swój ciemnosiny mrok
Kładzie pieczęć na naszych sercach
Czerwony krąg
Haaa
Chciwą ręką sięga po swoje
Cena płynie krwią ciemnosina
Kładzie się coś na mym czole
Dłoń zimna
Krzyki i hałas tam
Gęsty szum tu na dole
Nieważkości stan dobrze tak
W szarej mgle ciepło tonąć
Writer(s): Krzysztof Najman, Anna Maria Najman Lyrics powered by www.musixmatch.com