Chwilę Błyśniesz Potem Zgaśniesz Songtext
von Artur Rojek
Chwilę Błyśniesz Potem Zgaśniesz Songtext
Widzę to, czuję w kościach, tlenu jest mniej niż pół
A ci nic się nie boją, chodzą do sklepów, szkół
Nawet się nie obejrzysz, spłoną kościoły i zoo
Trzeba uciec w którąś stronę, ale już nie ma stron
Ty pytasz, po co nerwy, gdy świeci słońce?
Dziś sobota, czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz, zapalisz, potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie
Lepi się, więc do butów popiół po deszczu gwiazd
Niby wszyscy patrzą, ale widzę to tylko ja
To miał być obrazek z Biblii, jeźdźcy i chóry trąb
A tu z morza wyłazi armia plastikowych fok
Ty pytasz, po co nerwy, gdy świeci słońce
Dziś sobota, czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz, zapalisz, potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie
A ci nic się nie boją, chodzą do sklepów, szkół
Nawet się nie obejrzysz, spłoną kościoły i zoo
Trzeba uciec w którąś stronę, ale już nie ma stron
Ty pytasz, po co nerwy, gdy świeci słońce?
Dziś sobota, czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz, zapalisz, potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie
Lepi się, więc do butów popiół po deszczu gwiazd
Niby wszyscy patrzą, ale widzę to tylko ja
To miał być obrazek z Biblii, jeźdźcy i chóry trąb
A tu z morza wyłazi armia plastikowych fok
Ty pytasz, po co nerwy, gdy świeci słońce
Dziś sobota, czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz, zapalisz, potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie
Writer(s): Artur Rojek, Bartosz Dziedzic, Radoslaw Lukasiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com