Szyba Songtext
von Studio Buffo
Szyba Songtext
Pytają wszyscy, skąd jesteś i co robisz
To im wystarczy, że imię jakieś masz
Nie próbuj odpowiadać i mówić im o sobie
Bo zamiast ciebie oni widzą twarz
Myślałam wtedy, że nie ma na co czekać
Czas szybko mija, a życie jedno jest
To nie był łatwy gest, mówili, że uciekam
Z biletem w dłoni, w jedną stronę rejs
Co dzień ta sama zabawa się zaczyna
I przypomina dziecinne twoje sny
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Zostałam sama, więc piszę długie listy
Pieniędzy nie mam, zbyt mało jeszcze wiem
Poznaję dużo słów, rozumiem prawie wszystko
A świat wygląda, jakby był za szkłem
Gdy obojętnie mijają mnie przechodnie
Próbuję wierzyć, że przetrze się ta mgła
Że będę mogła znów naprawdę czegoś dotknąć
I cud się stanie - zniknie tafla szkła
Co dzień ta sama zabawa się zaczyna
I przypomina dziecinne twoje sny
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
To im wystarczy, że imię jakieś masz
Nie próbuj odpowiadać i mówić im o sobie
Bo zamiast ciebie oni widzą twarz
Myślałam wtedy, że nie ma na co czekać
Czas szybko mija, a życie jedno jest
To nie był łatwy gest, mówili, że uciekam
Z biletem w dłoni, w jedną stronę rejs
Co dzień ta sama zabawa się zaczyna
I przypomina dziecinne twoje sny
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Zostałam sama, więc piszę długie listy
Pieniędzy nie mam, zbyt mało jeszcze wiem
Poznaję dużo słów, rozumiem prawie wszystko
A świat wygląda, jakby był za szkłem
Gdy obojętnie mijają mnie przechodnie
Próbuję wierzyć, że przetrze się ta mgła
Że będę mogła znów naprawdę czegoś dotknąć
I cud się stanie - zniknie tafla szkła
Co dzień ta sama zabawa się zaczyna
I przypomina dziecinne twoje sny
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina
I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty
Writer(s): Janusz Stoklosa, Agata Maria Miklaszewska Idziak, Maria Miklaszewska Lyrics powered by www.musixmatch.com