Zajączek słońca Songtext
von Maryla Rodowicz
Zajączek słońca Songtext
Jeszcze murem stały mury
W oknie blady dzień Stachury
Gar bigosu i nad stołem świecy blask
Jolka, Jolka czy pamiętasz?
Jak rodziła się piosenka?
Nie płacz Ewka, bo już lata swoje masz
Przy tym stole było wszystko
Grzał nam dłonie jak ognisko
Kiedy w rynny na osiedlu bębnił deszcz
Czy pamiętasz Jolka, Jolka?
Gdzieś nas pognał wiatr historii
Nie płacz Ewka, taka kolej rzeczy jest
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Wędrował z nami przez zimę
Zajączek słońca w lusterku.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Doczekać razem do świtu
Łykając wiersze jak wino
Pomilczeć sobie o życiu
Gdzie ta noc na Ursynowie?
Tomik wierszy Achmatowej
I Wołodii na kasecie zdarty głos
Zmiotło ludzi, zwiało słowa,
A piosenka to jest towar,
Który może za pół ceny kupi ktoś.
Na pawlaczu, popatrz mała
Zakurzona śpi gitara
Jolka, Jolka jak nam serca zmienił czas
Widzisz co się stało z nami?
Znów grodzimy się murami
Nie płacz Ewka, monitoring w chacie masz.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Wędrował z nami przez zimę
Zajączek słońca w lusterku.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Doczekać razem do świtu
Łykając wiersze jak wino
Pomilczeć sobie o życiu.
By noc minęła jak święto
Przystało w białym okręcie
Pamiętaj Jolka, pamiętaj
Gdy nas już tutaj nie będzie
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Za horyzontem już zginął
Zajączek słońca w lusterku.
W oknie blady dzień Stachury
Gar bigosu i nad stołem świecy blask
Jolka, Jolka czy pamiętasz?
Jak rodziła się piosenka?
Nie płacz Ewka, bo już lata swoje masz
Przy tym stole było wszystko
Grzał nam dłonie jak ognisko
Kiedy w rynny na osiedlu bębnił deszcz
Czy pamiętasz Jolka, Jolka?
Gdzieś nas pognał wiatr historii
Nie płacz Ewka, taka kolej rzeczy jest
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Wędrował z nami przez zimę
Zajączek słońca w lusterku.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Doczekać razem do świtu
Łykając wiersze jak wino
Pomilczeć sobie o życiu
Gdzie ta noc na Ursynowie?
Tomik wierszy Achmatowej
I Wołodii na kasecie zdarty głos
Zmiotło ludzi, zwiało słowa,
A piosenka to jest towar,
Który może za pół ceny kupi ktoś.
Na pawlaczu, popatrz mała
Zakurzona śpi gitara
Jolka, Jolka jak nam serca zmienił czas
Widzisz co się stało z nami?
Znów grodzimy się murami
Nie płacz Ewka, monitoring w chacie masz.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Wędrował z nami przez zimę
Zajączek słońca w lusterku.
Wpadliśmy tylko na chwilę
Doczekać razem do świtu
Łykając wiersze jak wino
Pomilczeć sobie o życiu.
By noc minęła jak święto
Przystało w białym okręcie
Pamiętaj Jolka, pamiętaj
Gdy nas już tutaj nie będzie
Wpadliśmy tylko na chwilę
Z pudłem gitary pod ręką
Za horyzontem już zginął
Zajączek słońca w lusterku.
Writer(s): Andrzej Brzeski Lyrics powered by www.musixmatch.com