Martwy postój Songtext
von Lady Pank
Martwy postój Songtext
Nie pozwól mi odkryć, gdzie jest twój ląd
Brak sił już do wojny o rock′n'roll
Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz
Nie żyjesz dwa razy – wybrałeś sam
Nie pytaj mnie o to, skąd ja to wiem
I w tobie, i we mnie – ta sama krew
Zatruty muzyką, łeb pęka w szwach
I ciągle donikąd droga ta gna
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
Niezmienny rytuał zabija strach
Za wódą wciąż wóda - nie myślę spać
Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz
Jak umrzeć, to w biegu... Zrozum to sam
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny...
Brak sił już do wojny o rock′n'roll
Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz
Nie żyjesz dwa razy – wybrałeś sam
Nie pytaj mnie o to, skąd ja to wiem
I w tobie, i we mnie – ta sama krew
Zatruty muzyką, łeb pęka w szwach
I ciągle donikąd droga ta gna
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
Niezmienny rytuał zabija strach
Za wódą wciąż wóda - nie myślę spać
Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz
Jak umrzeć, to w biegu... Zrozum to sam
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
O-o-o, martwy postój
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd
Panie, nie daj mi, abym skończył tam!
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny...
Writer(s): Jan Jozef Borysewicz, Marek Dutkiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com