O Miłości i wolności Songtext
von Kobranocka
O Miłości i wolności Songtext
Stajesz tak przede mną gdy
Mam zasypiać mówisz mi
Zostanę już nie dasz spać
A przecież wiem zawsze kłamiesz
Ufać ci tak trudno jest Widzę cię przed sobą jak przepowiednię
Kłamiesz że uwierzę ci w to co chcesz
że starasz się być sumieniem
Rządem dusz więc kłamstwem też
A to tylko telewizor
Który zapomniałem stłuc
I karaluch na gazecie
Literami gładzi brzuch
A to tylko nowe radio
Transmituje starą pieśń
O miłości i wolności
Na talony i na stos
Mam zasypiać mówisz mi
Zostanę już nie dasz spać
A przecież wiem zawsze kłamiesz
Ufać ci tak trudno jest Widzę cię przed sobą jak przepowiednię
Kłamiesz że uwierzę ci w to co chcesz
że starasz się być sumieniem
Rządem dusz więc kłamstwem też
A to tylko telewizor
Który zapomniałem stłuc
I karaluch na gazecie
Literami gładzi brzuch
A to tylko nowe radio
Transmituje starą pieśń
O miłości i wolności
Na talony i na stos
Writer(s): Andrzej Marek Michorzewski, Andrzej Marian Krainski, Jacek Lukasz Bryndal, Piotr Andrzej Wysocki, Grzegorz Maciej Kopcewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com