To moja wina Songtext
von Kobranocka
To moja wina Songtext
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Już brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
A matka była dziwką
Nie będę sobie nakłuwał żył
Jestem już za nie przeciwko
Przeze mnie ojciec opadał z sił
Matka też dawno w grobie
Nie mieli przecież dla kogo żyć
Już brzydkich rzeczy nie robią
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
To moja wina, że ojciec pił
Writer(s): Andrzej Marek Michorzewski, Andrzej Marian Krainski, Slawomir Stanislaw Ciesielski, Jacek Lukasz Bryndal, Katarzyna Maria Przygoda, Waldemar Jacek Zaborowski Lyrics powered by www.musixmatch.com