Homo homini lupus Songtext
von Ich Troje
Homo homini lupus Songtext
W chwale dla ludzi bronią rzeczy prostych
I jedną walczę bronią – obrębem słów
Gdy sąd troskliwych skaże nas na gody
Szumnych zachowań będziemy winni
Burzyć radośnie milczenie własnych matek
Rzucać po kątach to co z nich zostało
Pomyślmy: cóż za sztuka zostać hieną
Podwyższyć wilkom poziom ewolucji
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
W stanie odmiennej zupełnie świadomości
Pod parasolem sumienia parciarzy
Mamieni zyskiem, choć Bóg się odwraca
W błocie na deszczu do ziemi leżym pyskiem
Jęczym w goryczy szukając natchnienia
Obrani z uczuć zniżamy się niżej
ścielimy w niebie choć na nie nas nie stać
W lustrze odbija się układ krwionośny
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
I życzę wszystkim w imieniu rozsądku
Wstrzymać nietrwały współżycia mechanizm
Wyłowić godność z niebytu a raczej
Człowiekiem zacząć być od początku
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
I jedną walczę bronią – obrębem słów
Gdy sąd troskliwych skaże nas na gody
Szumnych zachowań będziemy winni
Burzyć radośnie milczenie własnych matek
Rzucać po kątach to co z nich zostało
Pomyślmy: cóż za sztuka zostać hieną
Podwyższyć wilkom poziom ewolucji
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
W stanie odmiennej zupełnie świadomości
Pod parasolem sumienia parciarzy
Mamieni zyskiem, choć Bóg się odwraca
W błocie na deszczu do ziemi leżym pyskiem
Jęczym w goryczy szukając natchnienia
Obrani z uczuć zniżamy się niżej
ścielimy w niebie choć na nie nas nie stać
W lustrze odbija się układ krwionośny
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
I życzę wszystkim w imieniu rozsądku
Wstrzymać nietrwały współżycia mechanizm
Wyłowić godność z niebytu a raczej
Człowiekiem zacząć być od początku
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus
Człowiek człowiekowi wilkiem
Homo homini lupus est
Człowiek człowiekowi wilkiem
Writer(s): jacek łagwa, michał wiśniewski Lyrics powered by www.musixmatch.com