Dalej Songtext
von Hey
Dalej Songtext
Z pewnego oddalenia kosmosu, świetlnych lat
Właściwie nie ma i nie było mnie...
Punktualnie ze mnie kpisz
Jestem py, dmuchany ryż
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Księżyc z pełni chudnie w sierp
Szarość dni tężeje w czerń
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Prysznic i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dobranoc
Polska woła, płonie tort
Dla mnie już nie starczy go (starczy go)
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Mam rewolwer, kurzy się
Wbijam nóż w powszedni chleb
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dobranoc
Z pewnego oddalenia kosmosu, świetlnych lat
Właściwie nie ma i nie było mnie...
Właściwie nie ma i nie było mnie...
Punktualnie ze mnie kpisz
Jestem py, dmuchany ryż
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Księżyc z pełni chudnie w sierp
Szarość dni tężeje w czerń
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Prysznic i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dobranoc
Polska woła, płonie tort
Dla mnie już nie starczy go (starczy go)
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Mam rewolwer, kurzy się
Wbijam nóż w powszedni chleb
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dobranoc
Z pewnego oddalenia kosmosu, świetlnych lat
Właściwie nie ma i nie było mnie...
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Pawel Krawczyk Lyrics powered by www.musixmatch.com