Przestań się bać Songtext
von Grubson
Przestań się bać Songtext
Ja mówię: przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Ja mówię, ja mówię: przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Przestań gdybać, a zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Rodzice dali Ci życie, więc to uszanuj brat
Dawać przykład - po to przyszedłeś na świat
By pokój, miłość i szacunek przekazywać
A nie duszę okradać, a ciało zabijać
Każdy dostaje tą szanse
Lecz nie każdy może temu sprostać
Każdy może wcisnąć cancel
Ale potem drugiej szansy może już nie dostać
Sprawa prosta, każdy brat i siostra
Sam decyduje kim w życiu chce zostać
Wyszła nasza nowa ustawa
Żaden rządowy pajac za nas decydować o tym nie ma prawa
Dla nich to zabawa
Bluźnierstw i kłamstw gorąca lawa
Połowę społeczeństwa krew zalewa
A w zamian jeden drugiemu przelewa
Na konto
Nasz dorobek
Nasze pieniądze
Które lecą w obieg
A razi to jak słońce
Tylko nagrobek - i znicze płonące
Zostaną po nas, ziomek, ja nie sądzę
Ja to wiem
A naszym zadaniem jest to by nie poddawać się
Robić wszystko, by nie dać im wygrać
A Ty pierwsze co musisz zrobić brat, to-to-to, to-to-to
Przestać się bać
Nie chować głowy w piach, żyć
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij działać
By przestali w końcu twoje życie kontrolować
Przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij działać
Aby skurwysynom nie dać wygrać
Życie - słowo, które każdy inaczej interpretuje
I inaczej na nie patrzy
Zdarza się często, że w oczach masz łzy
Też mam je bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży
Raz z bólu, raz z radości
Łzy lecą strumieniem, kiedy żyjesz w samotności
Kiedy brak Ci miłości, kiedy masz ją
Kiedy wyglądasz źle, a wiesz że ludzie na Ciebie patrzą
Znasz to uczucie - sztuką jest być sobą
A nie przed sobą starać się uciec
Nie bój się dawać kroku do przodu
Przestań się skradać w tłoku, z powodu
Reakcji ludzi, walcz z tą chorobą
I zwalcz strach przed samym sobą
Ludzie są z tobą, a nie przeciwko
Rusz tą głową a zrozumiesz szybko
Że wszystko, mimo szare, to piękne
Miej wiarę, a zobaczysz że nawet rząd się zlęknie
Z bólu, z dumy pęknie i przed nami kiedyś uklęknie
Ale najpierw przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Przestań gdybać
A zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Przestań się bać, nie chowaj głowy w piach, żyj, bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać, a zacznij działać aby skurwy (skurwy) synom (synom) nie dać (nie dać) wygrać WYGRAAAAĆ!
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Ja mówię, ja mówię: przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Przestań gdybać, a zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Rodzice dali Ci życie, więc to uszanuj brat
Dawać przykład - po to przyszedłeś na świat
By pokój, miłość i szacunek przekazywać
A nie duszę okradać, a ciało zabijać
Każdy dostaje tą szanse
Lecz nie każdy może temu sprostać
Każdy może wcisnąć cancel
Ale potem drugiej szansy może już nie dostać
Sprawa prosta, każdy brat i siostra
Sam decyduje kim w życiu chce zostać
Wyszła nasza nowa ustawa
Żaden rządowy pajac za nas decydować o tym nie ma prawa
Dla nich to zabawa
Bluźnierstw i kłamstw gorąca lawa
Połowę społeczeństwa krew zalewa
A w zamian jeden drugiemu przelewa
Na konto
Nasz dorobek
Nasze pieniądze
Które lecą w obieg
A razi to jak słońce
Tylko nagrobek - i znicze płonące
Zostaną po nas, ziomek, ja nie sądzę
Ja to wiem
A naszym zadaniem jest to by nie poddawać się
Robić wszystko, by nie dać im wygrać
A Ty pierwsze co musisz zrobić brat, to-to-to, to-to-to
Przestać się bać
Nie chować głowy w piach, żyć
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij działać
By przestali w końcu twoje życie kontrolować
Przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij działać
Aby skurwysynom nie dać wygrać
Życie - słowo, które każdy inaczej interpretuje
I inaczej na nie patrzy
Zdarza się często, że w oczach masz łzy
Też mam je bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży
Raz z bólu, raz z radości
Łzy lecą strumieniem, kiedy żyjesz w samotności
Kiedy brak Ci miłości, kiedy masz ją
Kiedy wyglądasz źle, a wiesz że ludzie na Ciebie patrzą
Znasz to uczucie - sztuką jest być sobą
A nie przed sobą starać się uciec
Nie bój się dawać kroku do przodu
Przestań się skradać w tłoku, z powodu
Reakcji ludzi, walcz z tą chorobą
I zwalcz strach przed samym sobą
Ludzie są z tobą, a nie przeciwko
Rusz tą głową a zrozumiesz szybko
Że wszystko, mimo szare, to piękne
Miej wiarę, a zobaczysz że nawet rząd się zlęknie
Z bólu, z dumy pęknie i przed nami kiedyś uklęknie
Ale najpierw przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogłeś dostać
Przestań gdybać
A zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Przestań się bać
Nie chowaj głowy w piach, żyj
Bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać
A zacznij czerpać
Z życia to co najlepsze zamiast je olewać
Przestań się bać, nie chowaj głowy w piach, żyj, bo życie to najlepsze co mogli Ci dać
Przestań gdybać, a zacznij działać aby skurwy (skurwy) synom (synom) nie dać (nie dać) wygrać WYGRAAAAĆ!
Writer(s): Tomasz Grzegorz Iwanca Lyrics powered by www.musixmatch.com