Zwykły Songtext
von Fisz Emade Tworzywo
Zwykły Songtext
Pan F, mam skórę cienką
Nie jestem żaden beton
Zacementowany na amen jak wielki Chiński mur
D-dur to nie moja tonacja, wybieram skale molowe
Bo moje łzy to dźwięki, patrz jak płaczę jednym słowem
Pa pa mój przyjacielu
Choroba pożarła Cię jak wojna, pożarła Bejrut
Jak Saturn pożera swoje dzieci
Leci czas a świat się nie zatrzymał
Krew na chustkach, później chemia Jesteś tu, pyk pyk i już cię nie ma
Zegar ścienny, tyk, tyk, tyk tyka jak budzik w brzuchu krokodyla
Moja ziemio, moja mamo, mam cię teraz pod paznokciami, tuż pod trawą
W centrum Warszawy, między Rosoła a Belgradzką
Żyję i przesuwam się po ziemi
Moje zwykłe życie
Nie przegięte w żadną stronę
Zwykłe, nie błyszczy jak miliony monet, lecz ma swoje tempo
Do tyło, coś jak Pan Emade, kiedy kiwa głową w czapce, znad garnituru
Odprawia swoje wudu nad werblem
Zwykłe, znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Nie śpieszyłem się na świat wcale, to ja w cale
Szpitalne sale omijam do dziś jak pretensjonalny balet
Kiedy piszę piszę lewą ręką, lewą ręką trzymam mikrofon
Prawą zadaję ciosy w powietrze
W imię ojca, syna, świętego photoshopa
Teraz zobacz jak wygląda mój świat bez korekcji
Bez nieludzkiej presji
Przekrwione białko, źrenice
Siwa broda, zmarszczki wokół oka
Bez wspomagania w stylu RoboCopa
Moje ciało wygina się w kierunku ziemi, walczy z grawitacją
Patrz, słuchaj, moje dźwięki płaczą
Nie jadą na białym koniu
To nie opera, słaby teatr
Widzisz mnie na wylot, coś jak Roentgen
Zwykłe
Znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Drogi Panie, Droga Pani
Czy chcesz wyglądać jak z produkcyjnej hali
Nie możesz wydostać się ze spirali
Bo podali Ci na tacy świat, który nie istnieje
Świat made in botox, napompowany jak ponton
A ja jestem bogaty, Ty jesteś bogata
Jesteśmy bogaci, ale nie w pieniądze
Tylko w ślady, które zostawia na skórze, we krwi
Zwykłe ani dobre, ani złe
Ale piękne, życie, trudne
Wiem o tym
Ślady są ich tysiące, biliony
Różnorodny fenotyp, nie przeoczysz
Miliony śladów w molekułach DNA
Fizyka i chemia
Płacz, śmiech, gniew, stres i radość, spokój
Maluje mi na twarzy całą mapę
Abstrakcyjne dzieło sztuki
Póki jestem, i póki Ty jesteś
Daj się uściskać, podaj mi rękę
Mam tak samo jak Ty
Dla Naszych dzieci, wnuków
Zwykłe
Znaczy piękne
Czuję się silna, znaczy piękna
Czuję się wielki, znaczy piękny
Czuję się mądra, znaczy piękna
Czuję się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Bez och, znaczy piękny
Bez ach, znaczy piękna
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Trudne, znaczy piękne
Zwykłe, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow...
Nie jestem żaden beton
Zacementowany na amen jak wielki Chiński mur
D-dur to nie moja tonacja, wybieram skale molowe
Bo moje łzy to dźwięki, patrz jak płaczę jednym słowem
Pa pa mój przyjacielu
Choroba pożarła Cię jak wojna, pożarła Bejrut
Jak Saturn pożera swoje dzieci
Leci czas a świat się nie zatrzymał
Krew na chustkach, później chemia Jesteś tu, pyk pyk i już cię nie ma
Zegar ścienny, tyk, tyk, tyk tyka jak budzik w brzuchu krokodyla
Moja ziemio, moja mamo, mam cię teraz pod paznokciami, tuż pod trawą
W centrum Warszawy, między Rosoła a Belgradzką
Żyję i przesuwam się po ziemi
Moje zwykłe życie
Nie przegięte w żadną stronę
Zwykłe, nie błyszczy jak miliony monet, lecz ma swoje tempo
Do tyło, coś jak Pan Emade, kiedy kiwa głową w czapce, znad garnituru
Odprawia swoje wudu nad werblem
Zwykłe, znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Nie śpieszyłem się na świat wcale, to ja w cale
Szpitalne sale omijam do dziś jak pretensjonalny balet
Kiedy piszę piszę lewą ręką, lewą ręką trzymam mikrofon
Prawą zadaję ciosy w powietrze
W imię ojca, syna, świętego photoshopa
Teraz zobacz jak wygląda mój świat bez korekcji
Bez nieludzkiej presji
Przekrwione białko, źrenice
Siwa broda, zmarszczki wokół oka
Bez wspomagania w stylu RoboCopa
Moje ciało wygina się w kierunku ziemi, walczy z grawitacją
Patrz, słuchaj, moje dźwięki płaczą
Nie jadą na białym koniu
To nie opera, słaby teatr
Widzisz mnie na wylot, coś jak Roentgen
Zwykłe
Znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Drogi Panie, Droga Pani
Czy chcesz wyglądać jak z produkcyjnej hali
Nie możesz wydostać się ze spirali
Bo podali Ci na tacy świat, który nie istnieje
Świat made in botox, napompowany jak ponton
A ja jestem bogaty, Ty jesteś bogata
Jesteśmy bogaci, ale nie w pieniądze
Tylko w ślady, które zostawia na skórze, we krwi
Zwykłe ani dobre, ani złe
Ale piękne, życie, trudne
Wiem o tym
Ślady są ich tysiące, biliony
Różnorodny fenotyp, nie przeoczysz
Miliony śladów w molekułach DNA
Fizyka i chemia
Płacz, śmiech, gniew, stres i radość, spokój
Maluje mi na twarzy całą mapę
Abstrakcyjne dzieło sztuki
Póki jestem, i póki Ty jesteś
Daj się uściskać, podaj mi rękę
Mam tak samo jak Ty
Dla Naszych dzieci, wnuków
Zwykłe
Znaczy piękne
Czuję się silna, znaczy piękna
Czuję się wielki, znaczy piękny
Czuję się mądra, znaczy piękna
Czuję się dobry, znaczy piękny
Zwykłe, znaczy piękne
Bez och, znaczy piękne
Bez ach, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Czujesz się silna, znaczy piękna
Czujesz się wielki, znaczy piękny
Czujesz się mądra, znaczy piękna
Czujesz się dobry, znaczy piękny
Bez och, znaczy piękny
Bez ach, znaczy piękna
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Trudne, znaczy piękne
Zwykłe, znaczy piękne
Bez wow, znaczy piękne
Bez wow...
Writer(s): Piotr Waglewski, Bartosz Wojciech Waglewski Lyrics powered by www.musixmatch.com