Zbrodnia i wiara Songtext
von Farben Lehre
Zbrodnia i wiara Songtext
Zostałem trafiony na froncie zaufania
Idę dalej, a w duszy rysa i szrama
Najbardziej mnie boli, najbardziej porusza
Sztych zadany ręką Brutusa
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle z niej spadam
Głową w dół
Głową w dół
Głową w dół
A jednak się wspinam
Kochać nie od razu znaczy być kochanym
Nie rozumiem ludzi, ten świat jest pojebany
Nie uznaję władzy, bo władza przeszkadza
Mówię, co myślę i tylko podpowiadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle spadam
Popękane serce, nawet poskładane
Bez poczucia rytmu nie będzie takie same
Gdy na Twojej drodze staje wredna menda
Pamiętaj, że człowiek uczy się na błędach
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle z niej spadam
Idę dalej, a w duszy rysa i szrama
Najbardziej mnie boli, najbardziej porusza
Sztych zadany ręką Brutusa
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle z niej spadam
Głową w dół
Głową w dół
Głową w dół
A jednak się wspinam
Kochać nie od razu znaczy być kochanym
Nie rozumiem ludzi, ten świat jest pojebany
Nie uznaję władzy, bo władza przeszkadza
Mówię, co myślę i tylko podpowiadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle spadam
Popękane serce, nawet poskładane
Bez poczucia rytmu nie będzie takie same
Gdy na Twojej drodze staje wredna menda
Pamiętaj, że człowiek uczy się na błędach
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale z niej spadam
Życie płynie jak wielka fala
Jestem na górze ale ciągle z niej spadam
Writer(s): Konrad Olgierd Wojda, Wojciech Robert Wojda Lyrics powered by www.musixmatch.com