XXX Songtext
von Doda
XXX Songtext
Doda do, doda do, doda dida dida do.
Doda do, doda do, doda dida dida do.
Doda do, doda do, doda dida dida do.
Doda do, doda do, doda dida dida do.
I. Spójrz w oczy me, przyjrzyj się, znajdziesz siedem źrenic.
Wypełniam Cię aż po brzeg, mogę Ciebie spienić.
Z tej piany ja, wyjdę ja wyjdę ja a a a .
I nagość ma, słabość twa grzeszna ta a a ak.
Słów słodkim sznurem wiążę Cię.
Bo tego chcę, tego chcę, tego chcę e e e e.
W otchłani fal rozpłynę się.
Zostaniesz ex ex ex, W cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę cie .
Zostaniesz ex ex ex, W cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, kiedy strącę Cię.
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciała .
Ty jak pacierz wciąż powtarzasz.
Doda do doda do doda dida dida do x2
II. Spójrz w oczy me, przyjrzyj się, znajdziesz siedem źrenic.
Odbiciem są wielu dusz, tego już nie zmienisz.
Jednego jak kochać mam, kochać ma a a am.
Gdy kusi czar, gubi czar, działa cza a a ar.
Słów słodkim sznurem wiążę Cię.
Bo tego chcę, tego chcę, tego chcę e e e e.
W otchłani fal rozpłynę się.
Zostaniesz ex ex ex, w Cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę Cię .
Zostaniesz ex ex ex, Cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę Cię .
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciało.
Ty swój pacierz wciąż powtarzasz.
Podnieca mnie śmiertelność twa a a.
Podnieca mnie śmiertelność twa a a .
Podnieca mnie śmiertelność twa a a .
Podnieca mnie śmiertelność twa .
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa a a a a.
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa .
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa a a a a.
Podnieca mnie śmiertelność twa .
Zostaniesz ex, cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex, samotny pośród serc.
Zostaniesz ex, cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex ex ex, w cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, kiedy strącę cie .
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciała .
Ty swój pacierz wciąż powtarzasz.
Doda do doda do doda dida dida do!!!
Doda do, doda do, doda dida dida do.
Doda do, doda do, doda dida dida do.
Doda do, doda do, doda dida dida do.
I. Spójrz w oczy me, przyjrzyj się, znajdziesz siedem źrenic.
Wypełniam Cię aż po brzeg, mogę Ciebie spienić.
Z tej piany ja, wyjdę ja wyjdę ja a a a .
I nagość ma, słabość twa grzeszna ta a a ak.
Słów słodkim sznurem wiążę Cię.
Bo tego chcę, tego chcę, tego chcę e e e e.
W otchłani fal rozpłynę się.
Zostaniesz ex ex ex, W cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę cie .
Zostaniesz ex ex ex, W cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, kiedy strącę Cię.
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciała .
Ty jak pacierz wciąż powtarzasz.
Doda do doda do doda dida dida do x2
II. Spójrz w oczy me, przyjrzyj się, znajdziesz siedem źrenic.
Odbiciem są wielu dusz, tego już nie zmienisz.
Jednego jak kochać mam, kochać ma a a am.
Gdy kusi czar, gubi czar, działa cza a a ar.
Słów słodkim sznurem wiążę Cię.
Bo tego chcę, tego chcę, tego chcę e e e e.
W otchłani fal rozpłynę się.
Zostaniesz ex ex ex, w Cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę Cię .
Zostaniesz ex ex ex, Cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex, Samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, Kiedy strącę Cię .
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciało.
Ty swój pacierz wciąż powtarzasz.
Podnieca mnie śmiertelność twa a a.
Podnieca mnie śmiertelność twa a a .
Podnieca mnie śmiertelność twa a a .
Podnieca mnie śmiertelność twa .
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa a a a a.
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa .
Podnieca mnie e e, e śmiertelność twa a a a a.
Podnieca mnie śmiertelność twa .
Zostaniesz ex, cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex, samotny pośród serc.
Zostaniesz ex, cieniem moich rzęs.
Zostaniesz ex ex ex, w cieniu moich rzęs.
Zostaniesz ex, samotny pośród serc.
Zostaniesz ex ex ex, kiedy strącę cie .
Czas już minął, wierzysz stale.
Na mym ciele inne ciała .
Ty swój pacierz wciąż powtarzasz.
Doda do doda do doda dida dida do!!!
Writer(s): Lukasz Jan Targosz, Dorota Rabczewska, Maciej Marek Pawlowski, Robert Jerzy Docew Lyrics powered by www.musixmatch.com