Zobacz dziwko co narobiłaś feat Sztefan Wons Songtext
von Bracia Figo Fagot
Zobacz dziwko co narobiłaś feat Sztefan Wons Songtext
Wzrokiem szukam Cię, nie widzę!
(Ryj maciory przesłania mi świat)
Jest tłusta krowa przede mną?
(Czy Aldonę skrywa ten schab?)
Pół roku temu mogłem objąć w pasie Ciebie bez problemu!
Boże mój miły, nie pozwól mi przetrzeźwieć!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Zobacz dziwko co narobiłaś
Się roztyłaś, oszpeciłaś!
Zakochałem się w aniele
Teraz mieszkam z świnią w chlewie!
Buty zdejmuję, gramolę się na tapczan!
(Ty już wiesz na co mam chęć)
Dlatego szczelnie owijasz się pierzyną!
(Znowu głowa boli Cię)
Jeszcze rok temu dawałaś mi się codziennie bez problemu!
A teraz ręka matką, żoną i kochano, kochanką!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Zobacz dziwko co narobiłaś
Życie chłopu obrzydziłaś!
Zakochałem się w kociaku
Teraz kłoda jak w tartaku!
Wypłatę wziąłem i tyle ją widziałem!
(W portfelu echo odpowiada mi)
Na forsę żarta, jak stonka na łęcinę!
(Nawet oprysk nie pomaga)
Jeszcze rok temu dwa czterysta starczało Ci bez problemu!
A teraz na dwa pięćset patrzysz jakbyś zobaczyła, gówno!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Przelicz dziwko, ile wydajesz
Choć do roboty się nie nadajesz!
Jezu, wybacz mi, że zbiłem
Lecz tej suki nie zdzierżyłem!
(Ryj maciory przesłania mi świat)
Jest tłusta krowa przede mną?
(Czy Aldonę skrywa ten schab?)
Pół roku temu mogłem objąć w pasie Ciebie bez problemu!
Boże mój miły, nie pozwól mi przetrzeźwieć!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Zobacz dziwko co narobiłaś
Się roztyłaś, oszpeciłaś!
Zakochałem się w aniele
Teraz mieszkam z świnią w chlewie!
Buty zdejmuję, gramolę się na tapczan!
(Ty już wiesz na co mam chęć)
Dlatego szczelnie owijasz się pierzyną!
(Znowu głowa boli Cię)
Jeszcze rok temu dawałaś mi się codziennie bez problemu!
A teraz ręka matką, żoną i kochano, kochanką!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Zobacz dziwko co narobiłaś
Życie chłopu obrzydziłaś!
Zakochałem się w kociaku
Teraz kłoda jak w tartaku!
Wypłatę wziąłem i tyle ją widziałem!
(W portfelu echo odpowiada mi)
Na forsę żarta, jak stonka na łęcinę!
(Nawet oprysk nie pomaga)
Jeszcze rok temu dwa czterysta starczało Ci bez problemu!
A teraz na dwa pięćset patrzysz jakbyś zobaczyła, gówno!
Zaufałem Ci, a w zamian
Przyjebałaś mi w pysk czymś bardzo ciężkim
Przysięgałaś, obiecałaś
Oszukałaś i zdradziłaś!
Przelicz dziwko, ile wydajesz
Choć do roboty się nie nadajesz!
Jezu, wybacz mi, że zbiłem
Lecz tej suki nie zdzierżyłem!
Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Polac Lyrics powered by www.musixmatch.com