?ycie od nowa Songtext
von Zdzisława Sośnicka
?ycie od nowa Songtext
Nade mną klosz ze szkła, wirowanie gwiazd
Ja wiem, nikt nie dał słowa mi, że będzie łatwo
Mów do mnie, jak deszcz, a ja uwierzę Ci
Ile lat można tak, z lustrem twarzą w twarz
Toczyć rozmowę - w okno puka strach
Jak gdyby wiózł mnie prom poprzez ślepą noc
Z góry świeci Mars przeraźliwie sam, idzie na zimę stulecia...
Uratuj mnie i życie od nowa
Niech z nami zacznie biec
Niechaj się zapali w nas płomień tak wierny, jak pies
Podaruj mi to życie od nowa, jak obiecany ląd
Niechaj nas nie dzieli, nie - ogień, ni woda, ni noc
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
I co nas czeka po drodze
Biały, biały sen, biały, biały sad
Z kim się obudzę na dobre
Komu z dziurą płaszcz, komu Hotel Grand
Dla kogo palmy na wietrze
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
Czy się spotkamy - to sekret, kto go zna? Opadła nisko rtęć, i mróz ma na mnie chęć
Komu szach i mat, przy kim stoi straż
Kto mnie ochroni, obroni...
Uratuj mnie i życie od nowa
Niech z nami zacznie biec
Niechaj się zapali w nas płomień tak wierny, jak pies
Podaruj mi to życie od nowa, jak obiecany ląd
Niechaj nas nie dzielą, nie - ogień, ni woda, ni noc
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
I co nas czeka po drodze
Biały, biały sen, biały, biały sad
Z kim się obudzę na dobre
Komu z dziurą płaszcz, komu Hotel Grand
Dla kogo palmy na wietrze
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
Czy się spotkamy - to sekret, kto go zna?
Mów do mnie, jak deszcz, a ja uwierzę Ci
Ile lat można tak, z lustrem twarzą - w twarz
Toczyć rozmowę - w okno puka strach...
Ja wiem, nikt nie dał słowa mi, że będzie łatwo
Mów do mnie, jak deszcz, a ja uwierzę Ci
Ile lat można tak, z lustrem twarzą w twarz
Toczyć rozmowę - w okno puka strach
Jak gdyby wiózł mnie prom poprzez ślepą noc
Z góry świeci Mars przeraźliwie sam, idzie na zimę stulecia...
Uratuj mnie i życie od nowa
Niech z nami zacznie biec
Niechaj się zapali w nas płomień tak wierny, jak pies
Podaruj mi to życie od nowa, jak obiecany ląd
Niechaj nas nie dzieli, nie - ogień, ni woda, ni noc
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
I co nas czeka po drodze
Biały, biały sen, biały, biały sad
Z kim się obudzę na dobre
Komu z dziurą płaszcz, komu Hotel Grand
Dla kogo palmy na wietrze
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
Czy się spotkamy - to sekret, kto go zna? Opadła nisko rtęć, i mróz ma na mnie chęć
Komu szach i mat, przy kim stoi straż
Kto mnie ochroni, obroni...
Uratuj mnie i życie od nowa
Niech z nami zacznie biec
Niechaj się zapali w nas płomień tak wierny, jak pies
Podaruj mi to życie od nowa, jak obiecany ląd
Niechaj nas nie dzielą, nie - ogień, ni woda, ni noc
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
I co nas czeka po drodze
Biały, biały sen, biały, biały sad
Z kim się obudzę na dobre
Komu z dziurą płaszcz, komu Hotel Grand
Dla kogo palmy na wietrze
Jaki jest Twój znak, jaki jest mój znak
Czy się spotkamy - to sekret, kto go zna?
Mów do mnie, jak deszcz, a ja uwierzę Ci
Ile lat można tak, z lustrem twarzą - w twarz
Toczyć rozmowę - w okno puka strach...
Writer(s): Marek Wojciech Dutkiewicz, Romuald Ryszard Lipko Lyrics powered by www.musixmatch.com