Tak bardzo wierzę w nas Songtext
von Zbigniew Wodecki
Tak bardzo wierzę w nas Songtext
Nawet jeśli źle nam wróżą
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Przybyło nam po kilka lat
Niby ten sam a jakże inny wokół świat
Nie łatwiej żyć, nie łatwiej nam
Dobrnąć z fasonem razem do piotrowych bram
Ale wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Ale wierzę, choć ludzi jakaś część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę niebios znieść
Nawet jeśli źle nam wróżą
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Mówią że wiatr, że wicher dmie
I że z tym wiatrem bieda z nędzą do nas mknie
I co że wiatr, że struny drżą
Skoro to oczu Twoich blask rozjaśnia dom
Bo ja wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Wierzę, choć jakaś ludzi część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę nieba znieść
Nawet jeśli źle nam wróżą
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Księżyca sierp na niebie tkwi
Na niebie słońce a po nocach znowu dni
Więc będzie tak jak miało być
Ot najzwyczajniej dokąd Bóg zezwoli żyć
Bo ja wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Bo ja wierzę, choć jakaś ludzi część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę nieba znieść
Toast wznieśmy za nas!
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Przybyło nam po kilka lat
Niby ten sam a jakże inny wokół świat
Nie łatwiej żyć, nie łatwiej nam
Dobrnąć z fasonem razem do piotrowych bram
Ale wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Ale wierzę, choć ludzi jakaś część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę niebios znieść
Nawet jeśli źle nam wróżą
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Mówią że wiatr, że wicher dmie
I że z tym wiatrem bieda z nędzą do nas mknie
I co że wiatr, że struny drżą
Skoro to oczu Twoich blask rozjaśnia dom
Bo ja wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Wierzę, choć jakaś ludzi część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę nieba znieść
Nawet jeśli źle nam wróżą
My za życie toast wznieśmy winem z róży
Księżyca sierp na niebie tkwi
Na niebie słońce a po nocach znowu dni
Więc będzie tak jak miało być
Ot najzwyczajniej dokąd Bóg zezwoli żyć
Bo ja wierzę, tak bardzo wierzę w nas
W Ciebie i w siebie i w ten zwariowany czas
Bo ja wierzę, choć jakaś ludzi część
Miałaby znów o końcu świata pleść
I o tym jak tę karę nieba znieść
Toast wznieśmy za nas!
Writer(s): Zbigniew Wodecki, Zbigniew Ksiazek Lyrics powered by www.musixmatch.com