D.evil Songtext
von White 2115
D.evil Songtext
Każda szklanka jest płytsza przy Tobie
Znowu oblewam Ciebie alkoholem
Wiem, że nigdy nie będę dobrym mężem
Bo zawsze muszę postawić na swoje
Zostajesz sama, w moim mieszkaniu
Zostajesz sama, w naszym mieszkaniu
Wracam ze studia nad ranem po nocy, śpisz w mojej koszulce i widzę Twój uśmiech, jak dostajesz całus
Jestem chamem jebanym i nie umiem kochać i boli Cię to
Wokół mnie ciągle kobiety i dzwonią mi kurwa telefony wciąż
Czasem czuję kochanie, że już dawno temu ja spadłem na dno
I jedyne co mnie kurwa trzyma przy życiu to jebany sos
I je-jestem sam gdy wokół jest tłok
I szept znów czuję jebaną złość
I stres przekręcam w łóżku na bok się
I szukam Cię, i szukam Cię, i szukam Cię
Czuję Twój zapach jak Frank Slade
Umieram bez Ciebie totalnie
Po-powiedz dlaczego kurwa wszystko mi Tobą pachnie
Powiedz dlaczego kurwa zawsze mi z Tobą fajniej
I powiedz dlaczego Cię szukam jak dawno znalazłem
Mam problemy ze sobą, a ciągle podają mi jeee
Wiesz nie wracam dziś na noc i w sumie nie wiem czy wrócę w dzień
Ciągle wrażeń mi mało znów, chcę widzieć całą tu Cię
Łeb mi pęka jak balon i nawet nie chcę już, nawet nie chcę już biec
Dla Ciebie chowam rogi, no i skrzydła
Jesteś najlepsza i ciężko to przyznać mi
Jestem bez serca jakby ktoś już je kurwa wyrwał mi
Dla Ciebie chowam rogi, no i skrzydła
Jesteś najlepsza i ciężko to przyznać mi
Ale nigdy więcej
Nie pytaj czemu tańczę
Skarbie czuj się zaproszona
Ty właśnie tańczysz z diabłem, w którym wciąż widzisz anioła
Ja już dawno upadłem, choć świat cały mam u stóp
Ty jesteś moim światem, bo ty właśnie jesteś moim lux
Nie pytaj czemu tańczę
Chyba Cię zesłał bóg
Ty właśnie tańczysz z diabłem
Ty jesteś moim lux
Nie pytaj czemu tańczę
Chyba Cię zesłał bóg
Ty właśnie tańczysz z diabłem
Ty jesteś moim lux
Znowu oblewam Ciebie alkoholem
Wiem, że nigdy nie będę dobrym mężem
Bo zawsze muszę postawić na swoje
Zostajesz sama, w moim mieszkaniu
Zostajesz sama, w naszym mieszkaniu
Wracam ze studia nad ranem po nocy, śpisz w mojej koszulce i widzę Twój uśmiech, jak dostajesz całus
Jestem chamem jebanym i nie umiem kochać i boli Cię to
Wokół mnie ciągle kobiety i dzwonią mi kurwa telefony wciąż
Czasem czuję kochanie, że już dawno temu ja spadłem na dno
I jedyne co mnie kurwa trzyma przy życiu to jebany sos
I je-jestem sam gdy wokół jest tłok
I szept znów czuję jebaną złość
I stres przekręcam w łóżku na bok się
I szukam Cię, i szukam Cię, i szukam Cię
Czuję Twój zapach jak Frank Slade
Umieram bez Ciebie totalnie
Po-powiedz dlaczego kurwa wszystko mi Tobą pachnie
Powiedz dlaczego kurwa zawsze mi z Tobą fajniej
I powiedz dlaczego Cię szukam jak dawno znalazłem
Mam problemy ze sobą, a ciągle podają mi jeee
Wiesz nie wracam dziś na noc i w sumie nie wiem czy wrócę w dzień
Ciągle wrażeń mi mało znów, chcę widzieć całą tu Cię
Łeb mi pęka jak balon i nawet nie chcę już, nawet nie chcę już biec
Dla Ciebie chowam rogi, no i skrzydła
Jesteś najlepsza i ciężko to przyznać mi
Jestem bez serca jakby ktoś już je kurwa wyrwał mi
Dla Ciebie chowam rogi, no i skrzydła
Jesteś najlepsza i ciężko to przyznać mi
Ale nigdy więcej
Nie pytaj czemu tańczę
Skarbie czuj się zaproszona
Ty właśnie tańczysz z diabłem, w którym wciąż widzisz anioła
Ja już dawno upadłem, choć świat cały mam u stóp
Ty jesteś moim światem, bo ty właśnie jesteś moim lux
Nie pytaj czemu tańczę
Chyba Cię zesłał bóg
Ty właśnie tańczysz z diabłem
Ty jesteś moim lux
Nie pytaj czemu tańczę
Chyba Cię zesłał bóg
Ty właśnie tańczysz z diabłem
Ty jesteś moim lux
Writer(s): Alex Seewald, George Cauty, Sebastian Czekaj Lyrics powered by www.musixmatch.com