Songtexte.com Drucklogo

Nielegalny kolor Songtext
von Waglewski Fisz Emade

Nielegalny kolor Songtext

Który to już dzień? Która to już noc, kiedy jedziesz?
Nieświadomy jedziesz
Nielegalny kolor, nielegalnych ludzi wieziesz
Ile to już krajów? Ile to już granic, kiedy jedziesz?
Nielegalny język, nielegalny wschód pod plandeką wieziesz
I odliczasz, by nie zasnąć

Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz


Który to już raz zatrzymują cię, by przejrzeć bagaż?
Nieświadomy jedziesz
Nielegalny kolor, nielegalnych ludzi wieziesz
Nagle wszystko cichnie, jakby ktoś zakrył świat grubym kocem
Słyszysz teraz szepty
Szepty duchów ludzi i zwierząt
I odliczasz, by nie zasnąć

Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz

Zapach benzyny
Na kołach błoto
Każą podnieść plandekę
Światło latarek
Raz ostre i białe, raz złote i miękkie
A pod plandeką kwaśny zapach
Błyszczą się białka


Odliczają, by nie zasnąć
Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Beliebte Songtexte
von Waglewski Fisz Emade

Fans

»Nielegalny kolor« gefällt bisher niemandem.