Nie po to Songtext
von VNM
Nie po to Songtext
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi x2
Wizja mglista, zdobędę te jeansy G-Star,
Nim po liścia moje kiksy pies będzie na pizdach fiskał
Zrobię to rapem, bo będę piękne linijki pizgał
Rap to kumpel, dziesiątki tysięcy ten sukinsyn mi stał
Takie wersy to nie rymowanka z czuj stary
Takich wersów nie zrobi mój stary czy Twój stary
Nie zrozumie ich moja mama czy Twoja mama,
Daro z VIVY z O Co Kaman, nie skuma tu o co kaman
Oni nie, ale tu paru tak
Ten co to flow tutaj kuma to zna
Hejtuje ten, który gula tu ma,
I suma sumarum on z chuja tu spadł
Ta, wersy express, tak jak NSX
Jak nie wiesz ocb? Do okładki dorzucę tekst też
Robię swoje, miga za plecami liga mi,
Bo mam ich za sobą wciąż, stojąc z lustrami vis a vis
Pieprzę te CD ich
W miesiąc zrobiłbym złoto jak dałbym na cały album Flesze czy Widzę ich, bo...
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć.
Kto stoi w miejscu ten się cofa, więc
Z czasem forma ginie im,
Styl ich jakby zakonserwowany w formalinie był i,
Śmieszne, że jest tu na to syty popyt,
Ej, jakbym z takim skillem tu nie miał dillu synu brałbym psychotropy
A tak by mogło być i tak labelom tu dobrze się wiodłoby,
Ale w tym lofcie czas otworzyć okno by,
Ta muzyka tu miała progress, nowa szkoła się rozwijała na dobre,
Żeby każda tak zwana gwiazda starała się zmieniać, a nie rozmieniała na drobne,
Ale to czcze życzenia, tu się niewiele zmienia
Apetyt na nowe rzeczy maleje od przejedzenia, ale,
Moi fani mogą mi na bank ufać,
Że ich za tandetę nigdy nie będę na hajs ruchać
Nie nawijał Wiz Khalifa tu
Takich tekstów nie pisze się w pół godziny po czterech piwach i splifach dwóch
To jest szacunek, tworzymy tą subkulturę,
Więc zmieńmy jej wizerunek, pchnijmy go w górę, bo ciągle...
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć...
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi x2
Wizja mglista, zdobędę te jeansy G-Star,
Nim po liścia moje kiksy pies będzie na pizdach fiskał
Zrobię to rapem, bo będę piękne linijki pizgał
Rap to kumpel, dziesiątki tysięcy ten sukinsyn mi stał
Takie wersy to nie rymowanka z czuj stary
Takich wersów nie zrobi mój stary czy Twój stary
Nie zrozumie ich moja mama czy Twoja mama,
Daro z VIVY z O Co Kaman, nie skuma tu o co kaman
Oni nie, ale tu paru tak
Ten co to flow tutaj kuma to zna
Hejtuje ten, który gula tu ma,
I suma sumarum on z chuja tu spadł
Ta, wersy express, tak jak NSX
Jak nie wiesz ocb? Do okładki dorzucę tekst też
Robię swoje, miga za plecami liga mi,
Bo mam ich za sobą wciąż, stojąc z lustrami vis a vis
Pieprzę te CD ich
W miesiąc zrobiłbym złoto jak dałbym na cały album Flesze czy Widzę ich, bo...
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć.
Kto stoi w miejscu ten się cofa, więc
Z czasem forma ginie im,
Styl ich jakby zakonserwowany w formalinie był i,
Śmieszne, że jest tu na to syty popyt,
Ej, jakbym z takim skillem tu nie miał dillu synu brałbym psychotropy
A tak by mogło być i tak labelom tu dobrze się wiodłoby,
Ale w tym lofcie czas otworzyć okno by,
Ta muzyka tu miała progress, nowa szkoła się rozwijała na dobre,
Żeby każda tak zwana gwiazda starała się zmieniać, a nie rozmieniała na drobne,
Ale to czcze życzenia, tu się niewiele zmienia
Apetyt na nowe rzeczy maleje od przejedzenia, ale,
Moi fani mogą mi na bank ufać,
Że ich za tandetę nigdy nie będę na hajs ruchać
Nie nawijał Wiz Khalifa tu
Takich tekstów nie pisze się w pół godziny po czterech piwach i splifach dwóch
To jest szacunek, tworzymy tą subkulturę,
Więc zmieńmy jej wizerunek, pchnijmy go w górę, bo ciągle...
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć to chuj mnie obchodzi
Wtórne płyty też tu robią cash wiem,
Ale zaufaj mi, nie po to tu przyszedłem
To wszystko płonie w nas,
I to wszystko to nie hajs
Możesz nie wierzyć...
Writer(s): Simon Eichinger, Tomasz Lewandowski Lyrics powered by www.musixmatch.com