U Mnie Maj Songtext
von Łukasz Zagrobelny
U Mnie Maj Songtext
Uu-uu, uu-uu
Suchy liść upadł do mych stóp
Zanosi się na mróz
Coraz więcej poszarzałych dni
Pytasz mnie, co słychać
Dziękuję, u mnie maj
Melancholii śladu jakoś brak
Na próżno wróżysz z kart
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Dziwisz się, że nie było ran
Mnie też zdumiewa to
Że tak szybko w śniegu wyrósł kwiat
Wybacz mi, czuję ulgę
Lecz pewność teraz mam
Od początku nas tu nie chciał świat
Na próżno wróżysz z kart
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Pytasz mnie, co słychać
Dziękuję, u mnie maj
Melancholii śladu jakoś brak
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Gdy kiedyś los się znów
Uśmiechnie
Otworzy nam zamknięte
Dzisiaj drzwi
Suchy liść upadł do mych stóp
Zanosi się na mróz
Coraz więcej poszarzałych dni
Pytasz mnie, co słychać
Dziękuję, u mnie maj
Melancholii śladu jakoś brak
Na próżno wróżysz z kart
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Dziwisz się, że nie było ran
Mnie też zdumiewa to
Że tak szybko w śniegu wyrósł kwiat
Wybacz mi, czuję ulgę
Lecz pewność teraz mam
Od początku nas tu nie chciał świat
Na próżno wróżysz z kart
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Pytasz mnie, co słychać
Dziękuję, u mnie maj
Melancholii śladu jakoś brak
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Do losu można mieć
Pretensje
Że wolał rozdać nam
Nie nasze sny
Nie Twoje imię ma
To szczęście
Nie nasza wina w tym
Że nie ma nas
Gdy kiedyś los się znów
Uśmiechnie
Otworzy nam zamknięte
Dzisiaj drzwi
Writer(s): Bogdan Kondracki, Karolina Maria Kozak, Joanna Prykowska, Lukasz Zagrobelny Lyrics powered by www.musixmatch.com