Tosamoodnowa Songtext
von Tilt
Tosamoodnowa Songtext
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Znowu wyrasta przed moimi oczami
Ten Pałac Stalina najeżony antenami
I znów majaczy za moimi oknami
I znów góruje nad naszymi domami
To właśnie tam na wielkim placu
U stóp niebotycznej wieży pałacu
Wpadłem w sieć ludzi o jadowitych oczach węży
Zwycięży przemoc
Tak! Jeżeli nic się nie zmieni
Będą hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy grają w piwnicy
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Znowu wyrasta przed moimi oczami
Ten Pałac Stalina najeżony antenami
I znów majaczy za moimi oknami
I znów góruje nad naszymi domami
To właśnie tam na wielkim placu
U stóp niebotycznej wieży pałacu
Wpadłem w sieć ludzi o jadowitych oczach węży
Zwycięży przemoc
Tak! Jeżeli nic się nie zmieni
Będą hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Hełmy, tarcze, gaz, pałki, grad kamieni
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
A muzycy siedzą w piwnicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
Milicjanci chodzą po ulicy
A muzycy grają w piwnicy
Oooooooo
I znowu ktoś goni
I znowu ktoś ucieka
My-oni, my-oni
I ty, i ty, i ty, i ty
I dzieje się tak jak we śnie złym
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Tosamoodnowa
Writer(s): Tomasz Lipinski Lyrics powered by www.musixmatch.com