Ride Songtext
von Ten Typ Mes
Ride Songtext
Zrobimy sobie ride
Na ride zabiore cię
Zrobimy sobie ride
Na ride zabiore cię
Zrobimy sobie ride
Na ride zabiore cię
Enjoying freedom, pirdolić rygor
Zróbmy to wszystko, co dziadek mój by zrobił gdyby nie wkroczył nazioli idol
I nie rzępoli Dido, Dajdo, czegoś w C-minor
Fck give a we don′t
Widok
Nie na fiołki w Napoli, gnido, a na polskie łajno
Dość regionalnych piw, chcę regionalnych anty-win
Wybierasz jabola, choć stać cię na drogie, to ten absurdalny klin
Wybierasz Kłodzko, nie pytasz o zniżki na Barcelonę
A ja się arcy jarcam, płonę, czy przy Tobie będąc starcem skonam?
A co jeśli któreś z nas lub z naszych bliskich choroba uczyni warzywem
I ile jest takich małych gwiazdek przy naszych imionach jakby
Last name brzmiało Provident?
I myślę o Tobie najlepiej, ... o sobie bynajmniej
Kryjemy warstwami zaufania tę z wątpliwości lasagnę
A w tle leci
Happy Mondays, Kendrick, Trajby, Devin, Marvin
W tle polecą
Mayfield Curtis, Annie MAC, Paul McCartney
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Mój przyjaciel jak Keith Moon młodszy kumpel jak Sid Vicious
Nie baczący na wstyd ćpun i faworyt tych złych bitches
Mógłbym nie myśleć o ich losach opalając se lewy łokieć
Ale widzę ich zmęczone nosy w każdej drogowej studzience mijanej bokiem
Mieli etos w prochach, dziś szyją preteksty, grubszy ścieg
Zostaliby kibicami Kamila Stocha bo podobno kocha ten sztuczny śnieg
Ej, też bywam biorcą, odrzućcie kamień
Ale częściej dawcą, więc może-wreszcie rolę zamień jeden z drugim
Potem same srebrne smugi fundujecie mamie ramię w ramię, zamiast ćpanie w sedes zgubić
Który raz mieliśmy z przekreśloną Warszawą we dwoje mijać drogowskaz
I znów szlachcic odjebał i bliscy z konwojem, Janina Ochojska
Czy nie wiedzą, że tracimy na nich nerwów kilo?
Teraz wiedzą i zostawiam to w rearview mirror
A w tle leci.
Happy Mondays, Kendrick, Trajby, Devin, Marvin
W tle polecą
Mayfield Curtis, Annie MAC, Paul McCartney
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Na ride zabiore cię
Zrobimy sobie ride
Na ride zabiore cię
Zrobimy sobie ride
Na ride zabiore cię
Enjoying freedom, pirdolić rygor
Zróbmy to wszystko, co dziadek mój by zrobił gdyby nie wkroczył nazioli idol
I nie rzępoli Dido, Dajdo, czegoś w C-minor
Fck give a we don′t
Widok
Nie na fiołki w Napoli, gnido, a na polskie łajno
Dość regionalnych piw, chcę regionalnych anty-win
Wybierasz jabola, choć stać cię na drogie, to ten absurdalny klin
Wybierasz Kłodzko, nie pytasz o zniżki na Barcelonę
A ja się arcy jarcam, płonę, czy przy Tobie będąc starcem skonam?
A co jeśli któreś z nas lub z naszych bliskich choroba uczyni warzywem
I ile jest takich małych gwiazdek przy naszych imionach jakby
Last name brzmiało Provident?
I myślę o Tobie najlepiej, ... o sobie bynajmniej
Kryjemy warstwami zaufania tę z wątpliwości lasagnę
A w tle leci
Happy Mondays, Kendrick, Trajby, Devin, Marvin
W tle polecą
Mayfield Curtis, Annie MAC, Paul McCartney
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Mój przyjaciel jak Keith Moon młodszy kumpel jak Sid Vicious
Nie baczący na wstyd ćpun i faworyt tych złych bitches
Mógłbym nie myśleć o ich losach opalając se lewy łokieć
Ale widzę ich zmęczone nosy w każdej drogowej studzience mijanej bokiem
Mieli etos w prochach, dziś szyją preteksty, grubszy ścieg
Zostaliby kibicami Kamila Stocha bo podobno kocha ten sztuczny śnieg
Ej, też bywam biorcą, odrzućcie kamień
Ale częściej dawcą, więc może-wreszcie rolę zamień jeden z drugim
Potem same srebrne smugi fundujecie mamie ramię w ramię, zamiast ćpanie w sedes zgubić
Który raz mieliśmy z przekreśloną Warszawą we dwoje mijać drogowskaz
I znów szlachcic odjebał i bliscy z konwojem, Janina Ochojska
Czy nie wiedzą, że tracimy na nich nerwów kilo?
Teraz wiedzą i zostawiam to w rearview mirror
A w tle leci.
Happy Mondays, Kendrick, Trajby, Devin, Marvin
W tle polecą
Mayfield Curtis, Annie MAC, Paul McCartney
Zrobimy sobie rajd
Na ride zabiorę Cię
Writer(s): Piotr Andrzej Szmidt, Maciej Wrotek Lyrics powered by www.musixmatch.com