Polonez Trapez Songtext
von Tede

Zanim miałem Mercedesa
Zaczynałem od trapeza
Znaczy miałem Poloneza
Caro na kvs′ach, rrx desant, żołnierz
Była impreza, już wtedy rozpierdalał flow mnie
Były emocje, jechałem wolniej, na spokojnie
Na przerywanej ciągłej ciągle orient na mój słownik
życia proza z Krzysztof Kozak, the one and only
Wszystko o wozach moich, kolejno odlicz
Jak kogoś to zaboli to: kolejno odbić:
Drugi w kolejności był 4runner, choć w sumie to ona
Szanuję to jak moja toya szusuje sunie na kołach
Miałem dobre ...sunie na kołach
Ty miałeś problem, suv jej nie bolał
Ty miałeś problem, sumienie Polak
Tyrałeś drobne, w sumie mogłem tobie nie pasować

Ja zaczynałem od Polonez Trapez
Teraz wszystko to popalone trapem
Ej, ej - zamknij japę


Tobie pieprzyło się, u mnie e 38, pierwsze sieben
Byłeś pierwszym łosiem, jesteś gościem: przy biedrze z piwem
Czasem tamtędy jeżdżę, jeszcze widzę Cię przez szybę
Z kumplami po terapiach, takim jak ja na pochybel
Perła jest tu, popierdala na dwudziestu calach
I to wiesz już, ale nie wiesz, że miałem harpana
Przez h bo miał być po konwersji ze wsi hummer
I nic nie było dotykane #mchammer
Potem drugie sieben e 65 - darth vader
Ty toczysz kibel, spieszę się, pa bejbe
I już mam parę aut, mam kolejne
T4 multi van, eeeej fakol hejter
I potem miałem wizję żeby chevy express
I kaprys chevy caprice z klekotem co jeździł w beczce
I miałem kurwa tego range rovera w woodland
A teraz jest dziś, wiesz czym jeżdże...
Raz białym limem, raz czarnym beemer
Raz czarny beemer, raz białym limem
Raz białym limem, raz czarnym beemer
To Yin-Yang skurwysynu tak prawdziwe

Ja zaczynałem od Polonez Trapez
Teraz wszystko to popalone trapem
Ej, ej - zamknij japę