ON Songtext
von Tau
ON Songtext
Moje słowa są bezwględznie dla wszystkich,
Nawet kiedy wszyscy są bezwzględni dla mnie,
Bez względu na rasę, wyznanie, czy klasę społeczną,
Uwzględniłem przywitanie - cześć,
Spójrz na mnie - jesteśmy tacy sami,
A czemu tacy jesteśmy, że się sami poróżniamy?
Czasami myślimy inaczej o prawdzie, o Bogu, naprawdę to powód
By bać się być razem i znaleźć kompromis, co łączy
Te małe pomosty ludzkości, słowa?
Jest tyle liter, które moną łączyć w zdania,
A ludzkie życie ma rozłączyć mowa?
Łączy nas prawda, a kłamstwo rozłącza,
Naprawdę nie kłamię, ja tylko połączam
I łączy nas sekret, a zdrada rozłącza,
Ja zdradze Ci sekret, tylko nie wyłączaj,
Mam na imię Piotr, Tau to pseudonim,
Ten snak to synonim nas - włączonych,
Mam tyle do zaooferowania, moje zainteresowania
To nie tylko i wyłącznie wiara,
Choć tylko i wyłącznie wiara nam pozwala
Interesować się ofertą, którą świat nam przedstawia,
W końcu! Tak się przestawiam milionom słuchaczy przełączam na odbiór
Ref. On, włącz Go do swojego świata
Ref. Kiedy włączysz mnie, ja połączę Cię,
Bo On włączył mnie i wyłączył śmierć
Kiedy włączysz, włączysz, włączysz, włączysz On
On and On
Łączę się w bólu z bliźnimi, gdzie cierpnią,
Nie wyłącznie w Aleppo
Ale pod moim domem tacy też są, niedaleko nas, wyłączone społeczeństwo,
Wielką biedą bezrobociem siedzą w kropce z alkoholem i łączą te kropki
A kto ich oświecie jak odnaleźć włącznik, gdy błądzą w ciemności?
Jestem męzem i ojcem, połączył nad węzeł małżeński, a rozłączy śmierć
Czesem wiążę koniec z koniec, ale koniec konców będziemy na dobre i złe
To dobrze czy źle? Że nikogo nie wyłączam, kiedy myślę o ludziach
Nie mam na wyłączność życia, mam wyłącznie życie
Włącz ducha i słuchaj!
Jestem człowiekiem jak Ty,
Pragnę pokochać i być pokochanym,
I pokonać wroga, nie być pokonanym,
Dołączysz do walki? Połączymy siły
Zrozumiałem, że byłem zarozumiały
Zrozum, że nie zrozumiesz tej prawdy bez zrozumienia wiary
Nie ma porozumienia między rozumem a sercem
Gdy rozumujesz błędzie kwestie z szeroko rozumianym grzechem.
A ON? Jest jak tlen i azot
Uduszę się bez Niego, zwiąż mnie prawdą
Duszę się, gdy zasłaniam się maską
Wyduś ze mnie kłamstwo, Dusze bez tego powietrza już nie oddychają,
To dialog
On nam odpowiada na pytania,
I nie odpowiada za nas, a to nam odpowiada,
Gdy podpowiada prawdę, to zaprawdę powiada,
To On, włącz Go do swojego świata
Ref. Kiedy włączysz mnie, ja połączę Cię,
Bo On włączył mnie i wyłączył śmierć
Kiedy włączysz, włączysz, włączysz, włączysz On
On and On
Nawet kiedy wszyscy są bezwzględni dla mnie,
Bez względu na rasę, wyznanie, czy klasę społeczną,
Uwzględniłem przywitanie - cześć,
Spójrz na mnie - jesteśmy tacy sami,
A czemu tacy jesteśmy, że się sami poróżniamy?
Czasami myślimy inaczej o prawdzie, o Bogu, naprawdę to powód
By bać się być razem i znaleźć kompromis, co łączy
Te małe pomosty ludzkości, słowa?
Jest tyle liter, które moną łączyć w zdania,
A ludzkie życie ma rozłączyć mowa?
Łączy nas prawda, a kłamstwo rozłącza,
Naprawdę nie kłamię, ja tylko połączam
I łączy nas sekret, a zdrada rozłącza,
Ja zdradze Ci sekret, tylko nie wyłączaj,
Mam na imię Piotr, Tau to pseudonim,
Ten snak to synonim nas - włączonych,
Mam tyle do zaooferowania, moje zainteresowania
To nie tylko i wyłącznie wiara,
Choć tylko i wyłącznie wiara nam pozwala
Interesować się ofertą, którą świat nam przedstawia,
W końcu! Tak się przestawiam milionom słuchaczy przełączam na odbiór
Ref. On, włącz Go do swojego świata
Ref. Kiedy włączysz mnie, ja połączę Cię,
Bo On włączył mnie i wyłączył śmierć
Kiedy włączysz, włączysz, włączysz, włączysz On
On and On
Łączę się w bólu z bliźnimi, gdzie cierpnią,
Nie wyłącznie w Aleppo
Ale pod moim domem tacy też są, niedaleko nas, wyłączone społeczeństwo,
Wielką biedą bezrobociem siedzą w kropce z alkoholem i łączą te kropki
A kto ich oświecie jak odnaleźć włącznik, gdy błądzą w ciemności?
Jestem męzem i ojcem, połączył nad węzeł małżeński, a rozłączy śmierć
Czesem wiążę koniec z koniec, ale koniec konców będziemy na dobre i złe
To dobrze czy źle? Że nikogo nie wyłączam, kiedy myślę o ludziach
Nie mam na wyłączność życia, mam wyłącznie życie
Włącz ducha i słuchaj!
Jestem człowiekiem jak Ty,
Pragnę pokochać i być pokochanym,
I pokonać wroga, nie być pokonanym,
Dołączysz do walki? Połączymy siły
Zrozumiałem, że byłem zarozumiały
Zrozum, że nie zrozumiesz tej prawdy bez zrozumienia wiary
Nie ma porozumienia między rozumem a sercem
Gdy rozumujesz błędzie kwestie z szeroko rozumianym grzechem.
A ON? Jest jak tlen i azot
Uduszę się bez Niego, zwiąż mnie prawdą
Duszę się, gdy zasłaniam się maską
Wyduś ze mnie kłamstwo, Dusze bez tego powietrza już nie oddychają,
To dialog
On nam odpowiada na pytania,
I nie odpowiada za nas, a to nam odpowiada,
Gdy podpowiada prawdę, to zaprawdę powiada,
To On, włącz Go do swojego świata
Ref. Kiedy włączysz mnie, ja połączę Cię,
Bo On włączył mnie i wyłączył śmierć
Kiedy włączysz, włączysz, włączysz, włączysz On
On and On
Writer(s): Harry Edward Nilsson Lyrics powered by www.musixmatch.com