Ocieplenie Songtext
von Sylwia Grzeszczak
Ocieplenie Songtext
Z zimnych mórz
Z zamarzniętych krain
Skryty gdzieś w labiryntach marzeń
Z przekonania, że nigdy
Nic nie rozbije nas w drobniutki pył
Wrogi okręt nas nie sięgnie
Ile takich juź śpi tam na dnie?
Z naszego świata przezroczystego
Zaczyna płynąć strach
I ubywa chwil
Coraz mniej
Zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chcę
Nie tak miało być
I przeszedł ten dzień
Znaleźli nas
Żegnamy się
Topnieje jak śnieg
Wszystko co mam
Dokąd mam biec?
Z naszego świata przeźroczystego
Zaczyna płynąć strach
I ubywa chwil
Coraz mniej
Zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chcę
Nie tak miało być
Z zamarzniętych krain
Skryty gdzieś w labiryntach marzeń
Z przekonania, że nigdy
Nic nie rozbije nas w drobniutki pył
Wrogi okręt nas nie sięgnie
Ile takich juź śpi tam na dnie?
Z naszego świata przezroczystego
Zaczyna płynąć strach
I ubywa chwil
Coraz mniej
Zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chcę
Nie tak miało być
I przeszedł ten dzień
Znaleźli nas
Żegnamy się
Topnieje jak śnieg
Wszystko co mam
Dokąd mam biec?
Z naszego świata przeźroczystego
Zaczyna płynąć strach
I ubywa chwil
Coraz mniej
Zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chcę
Nie tak miało być
Writer(s): Marcin Pawel Piotrowski, Sylwia Karolina Grzeszczak Lyrics powered by www.musixmatch.com