Wybierz się w drogę Songtext
von Stanisława Celińska
Wybierz się w drogę Songtext
Tak patrzysz dziś na mnie,
Znowu smutny masz wzrok.
Kolejna porażka, bo nieprzemyślany krok.
Tak widzisz się zdarza, tobie, mnie i innym też,
Więc się nie przejmuj, podnieś głowę, nie spoglądaj wstecz.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą
I nadziei usłysz głos.
Nie zawsze się uda znaleźć, co dobre jest.
Choć bardzo się starasz,
To jest trudne przecież wiesz.
Ten w życiu wygrywa,
Co odrzuca myśli złe
I umie się radować chwilą a nie martwi się.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą
I nadziei usłysz głos.
Już patrzysz weselej, myślisz co ze sobą wziąć.
Potrzeba niewiele wystarczy ci marzeń moc.
Chcesz zacząć na nowo -
Musisz zrzucić stary płaszcz
I zejść po schodach z wolną głową
Z tym co w sercu masz.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą,
Weź w ramiona to, co nowe,
Spójrz wysoko ponad głowę
I nadziei usłysz głos.
Znowu smutny masz wzrok.
Kolejna porażka, bo nieprzemyślany krok.
Tak widzisz się zdarza, tobie, mnie i innym też,
Więc się nie przejmuj, podnieś głowę, nie spoglądaj wstecz.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą
I nadziei usłysz głos.
Nie zawsze się uda znaleźć, co dobre jest.
Choć bardzo się starasz,
To jest trudne przecież wiesz.
Ten w życiu wygrywa,
Co odrzuca myśli złe
I umie się radować chwilą a nie martwi się.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą
I nadziei usłysz głos.
Już patrzysz weselej, myślisz co ze sobą wziąć.
Potrzeba niewiele wystarczy ci marzeń moc.
Chcesz zacząć na nowo -
Musisz zrzucić stary płaszcz
I zejść po schodach z wolną głową
Z tym co w sercu masz.
Wybierz się w drogę - najwyższy czas.
Przed tobą rzeka pole i las.
Za tobą został pochmurny dzień.
Wybierz się w drogę, by odnaleźć,
By odzyskać życia sens.
Nie ma co czekać - zbyt późno jest.
Już wykonany ostatni gest.
Przed tobą wolność i jasny los,
Więc już nie wracaj starą drogą,
Weź w ramiona to, co nowe,
Spójrz wysoko ponad głowę
I nadziei usłysz głos.
Writer(s): Maciej Janusz Muraszko, Mrowiec Stanislawa Maria Celinska Lyrics powered by www.musixmatch.com