Ochrona zdrowia psychicznego Songtext
von Rezerwat
Ochrona zdrowia psychicznego Songtext
Hej, wielkie, parszywe wilkołaki!
Hej, głupie straszydła różnorakie!
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Hej, złośliwe i paskudne gnomy!
Hej, spragnione gwałtu super-samce!
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań – trzeba im krwi
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań!
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań – trzeba im krwi
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań!
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą, stań, stań!
Hej, głupie straszydła różnorakie!
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Hej, złośliwe i paskudne gnomy!
Hej, spragnione gwałtu super-samce!
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
Jeden ruch i nie żyjesz – ach, to moja ochrona
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań – trzeba im krwi
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań!
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań – trzeba im krwi
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą i do drzwi załomocą
Stań u drzwi, stań!
A kiedy przyjdą nocą, a kiedy przyjdą nocą
A kiedy przyjdą nocą, stań, stań!
Writer(s): Andrzej Adamiak Lyrics powered by www.musixmatch.com