V8 Songtext
von PRO8L3M
V8 Songtext
Na butli nie ma banderoli
Grudy nie ma tam na dnie folii
Ona tłustych bardziej woli
Potem kluby, najpierw Molly
Są patrole, jest Yanosik
Nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach Eskimosi, rzygasz?
To ponad Twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo
Sporo typów, WWA, Mondeo
Co jest?
Lekko spięło?
Nie grzej, jakiś testosteron
Żółte dają jak stroboskopy
Uśmiech kurwa, robią foty
Nie ma torby, to są fochy
Mówiłem już, są mordo grochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Pitstop, by zalać na stacji Vervy
Typ pyta "pół lać, czy pełny"?
Ej, zjadł mi nerwy
Ty, może idź se zamów pół szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi Cię nos, to w mięsień
Robią cały rok na środkową kieszeń
Mijam jedną i jest flexy
Obok sześciu typa gnije w Nexii
Na banerze wyżej Messi
Słucham transu, piję Pepsi
Łatwo się floty pozbyć
Sądy, loty, squaty, pozwy
Przydymione wloty nozdrzy
But i pierdolony rozbryzg
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Grudy nie ma tam na dnie folii
Ona tłustych bardziej woli
Potem kluby, najpierw Molly
Są patrole, jest Yanosik
Nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach Eskimosi, rzygasz?
To ponad Twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo
Sporo typów, WWA, Mondeo
Co jest?
Lekko spięło?
Nie grzej, jakiś testosteron
Żółte dają jak stroboskopy
Uśmiech kurwa, robią foty
Nie ma torby, to są fochy
Mówiłem już, są mordo grochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Pitstop, by zalać na stacji Vervy
Typ pyta "pół lać, czy pełny"?
Ej, zjadł mi nerwy
Ty, może idź se zamów pół szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi Cię nos, to w mięsień
Robią cały rok na środkową kieszeń
Mijam jedną i jest flexy
Obok sześciu typa gnije w Nexii
Na banerze wyżej Messi
Słucham transu, piję Pepsi
Łatwo się floty pozbyć
Sądy, loty, squaty, pozwy
Przydymione wloty nozdrzy
But i pierdolony rozbryzg
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cug, do kogoś wraca dług, do kogoś karma
Skrajny pas, duszę gaz, nie słucham mordo ballad
Writer(s): Oskar Filip Tuszynski, Piotr Jerzy Szulc Lyrics powered by www.musixmatch.com