Miyabi Songtext
von PRO8L3M
Miyabi Songtext
O mój boże, dupę ma jak Porsche
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
Poznaliśmy się przy palmie na Ibizie
A słyszałem wcześniej, że poznać nie da się na striptizie
To na plaży, blacie, w kuchni, czy w teatrze, w Audi, w windzie
I niе, że dzisiaj tylko w życiu z nią tak przez cały tydzień, еj
Ochota to jest zawsze jak mi przyjdzie
Ona kocha najmocniej przy moim MasterCard i Visie
Wróżka wróżyła mi sukces, mogłem także sam przewidzieć
Nie sądziłem, że aż tak to dobrze wyjdzie
O mój boże, dupę ma jak Porsche
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
Miłość - słowo, które straciło znaczenie
Ja, ona, tequila, łóżko - to jest nasze przeznaczenie
Kochaliśmy się namiętnie, ale to się musi zmienić
Patrzę w oczy jej i chcę coś krzyczeć, ale myślę, "Przemilcz, ej"
Uderzyła w twarz, ale tak żebym poczuł
W górę poleciały skrzące się na słońcu krople potu
Bo seks z nią to nie jest spacer czy głaskanie się po pizdach
Tylko zapach, tętno dwieście, oddech, ślina
To upojenie, to pasja
To ogień, to moc
To naturalność, to jedność
To drżenie, nie, to nie to
Zniszczenie, nałóg, horror, stres, wyczerpanie, walka
Nie, to tylko seks
O mój boże, dupę ma jak Porsche
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
Poznaliśmy się przy palmie na Ibizie
A słyszałem wcześniej, że poznać nie da się na striptizie
To na plaży, blacie, w kuchni, czy w teatrze, w Audi, w windzie
I niе, że dzisiaj tylko w życiu z nią tak przez cały tydzień, еj
Ochota to jest zawsze jak mi przyjdzie
Ona kocha najmocniej przy moim MasterCard i Visie
Wróżka wróżyła mi sukces, mogłem także sam przewidzieć
Nie sądziłem, że aż tak to dobrze wyjdzie
O mój boże, dupę ma jak Porsche
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
Miłość - słowo, które straciło znaczenie
Ja, ona, tequila, łóżko - to jest nasze przeznaczenie
Kochaliśmy się namiętnie, ale to się musi zmienić
Patrzę w oczy jej i chcę coś krzyczeć, ale myślę, "Przemilcz, ej"
Uderzyła w twarz, ale tak żebym poczuł
W górę poleciały skrzące się na słońcu krople potu
Bo seks z nią to nie jest spacer czy głaskanie się po pizdach
Tylko zapach, tętno dwieście, oddech, ślina
To upojenie, to pasja
To ogień, to moc
To naturalność, to jedność
To drżenie, nie, to nie to
Zniszczenie, nałóg, horror, stres, wyczerpanie, walka
Nie, to tylko seks
O mój boże, dupę ma jak Porsche
To nie głosy serca to odgłos, że kończę
Ten związek, te ostre noże
Wyjdzie mnie drożej, a ona wie, że może
Nie odmówię jej, spojrzenie chłodne
Wstęp, BM-ka, potem M-ka, potem do mnie
Nieostrożnie wszedłem w ogień
Teraz więc spłonę jak MB pod blokiem
Writer(s): Pro8l3m, Alegzander Piotrowsky Lyrics powered by www.musixmatch.com