Łzy to nie wstyd Songtext
von Pod Budą
Łzy to nie wstyd Songtext
Jutro o siódmej pod kinem Rex
Jeśli się spóźnię - wybacz ten grzech
Z wiatrem we włosach przyszłam na świat
Piękna i bosa, w długach od lat
Zaraz wpadniemy w foteli plusz
Frunie z nad ziemi srebrzysty kurz
Głowa przy głowie oddechy dwa
Spłynie spod powiek maleńka łza
Zachowajmy ją na szczęście
Niech jaśnieje nam jak świt
Łzy to znak że bije serce
A to przecież żaden wstyd
Przejdziemy potem z nocą na ty
Księżyc nam złotej pożyczy mgły
Znowu do bramy zgubiłam klucz
Więc rozespany otworzy stróż
Przyjmie w podzięce grosik lub dwa
Grosik na szczęście grosik jak łza
Która dziś w kinie o nazwie Rex
Pewnej dziewczynie spłynęła z rzęs
Zachowajmy ją na szczęście
Niech jaśnieje niby świt
łzy to znak że bije serce
A to przecież żaden wstyd
Jeśli się spóźnię - wybacz ten grzech
Z wiatrem we włosach przyszłam na świat
Piękna i bosa, w długach od lat
Zaraz wpadniemy w foteli plusz
Frunie z nad ziemi srebrzysty kurz
Głowa przy głowie oddechy dwa
Spłynie spod powiek maleńka łza
Zachowajmy ją na szczęście
Niech jaśnieje nam jak świt
Łzy to znak że bije serce
A to przecież żaden wstyd
Przejdziemy potem z nocą na ty
Księżyc nam złotej pożyczy mgły
Znowu do bramy zgubiłam klucz
Więc rozespany otworzy stróż
Przyjmie w podzięce grosik lub dwa
Grosik na szczęście grosik jak łza
Która dziś w kinie o nazwie Rex
Pewnej dziewczynie spłynęła z rzęs
Zachowajmy ją na szczęście
Niech jaśnieje niby świt
łzy to znak że bije serce
A to przecież żaden wstyd
Writer(s): Andrzej Slawomir Sikorowski Lyrics powered by www.musixmatch.com