Jeden Świat feat. Natalia Szroeder prod. Urbański Songtext
von Pezet
Jeden Świat feat. Natalia Szroeder prod. Urbański Songtext
Czy wolisz tego co koszule ma w prążki
A w mankietach ma spinki
I czasem krawat ma w groszki (ha)
Czy tego typa, który zwykle jest kinky
I nosi bluzę z kapturem, lecz czasem skacze na boki (ha)
A czy ja wolę taką, co miesza wątki
I piję do rana drinki, ale ma więcej krągłości (ha)
Czy tę co zawsze chodzi ubrana vintage
I ma w języku kolczyk, i ma też psa, i dwa kotki (ha)
A czy Ty wolisz tego co czyta książki?
I wysławia się ładnie, ale też wciąż nie ma forsy (ha)
Czy tego, który w biurze casual piątki ma
I dwie M5 ma, uprawia sporty (ha)
Jedna jest ruda i ma zielone oczy
Druga nosi blond koki
Trzecia czarny ma loki (ha)
Jeden jest nudny, drugi okej, ale skacze na boki
Ty wciąż płaczesz co noc, i raczej tego masz dość (ha)
Ja chciałem tamtą, ale znam to (haha)
Odeszła z tamtym, i nie bardzo
Ja myślę teraz kiedy niebo jest ciemne
Żeby dziś z Tobą naprawdę
To jest naprawdę bezcenne
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
To same niebo z gwiazd
Widzę co chowasz w sobie
Kącik ust układasz w ten znajomy kształt
Dobrze ciebie znam
Nigdzie się nie boję pobiec
Choćby grunt się łamał, już się nie boję zmian
Okej, a jednak długo byłem sam wiesz?
Oh, i tyle razy mnie pytałaś
Kiedy ja się w końcu zmienię
Że ty byś chciała, żebym działał pragmatycznie
Z chmury zszedł na ziemię
Że on tak różny jest ode mnie
Ja porywczy, on spokojny
Zrobił na tobie wrażenie i że masz dosyć wojny
Oh, i w końcu zadzwoniłem do niej
Chociaż wolałbym do ciebie, a on mi ciebie odbił (oh)
Chcesz zacząć znów coś, co dawno miało koniec
A różnimy się od siebie, choć znamy się jak łyse konie
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas (ha)
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
Te samo niebo z gwiazd
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas (ha)
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
To samo niebo z gwiazd (ha)
(Ha)
A w mankietach ma spinki
I czasem krawat ma w groszki (ha)
Czy tego typa, który zwykle jest kinky
I nosi bluzę z kapturem, lecz czasem skacze na boki (ha)
A czy ja wolę taką, co miesza wątki
I piję do rana drinki, ale ma więcej krągłości (ha)
Czy tę co zawsze chodzi ubrana vintage
I ma w języku kolczyk, i ma też psa, i dwa kotki (ha)
A czy Ty wolisz tego co czyta książki?
I wysławia się ładnie, ale też wciąż nie ma forsy (ha)
Czy tego, który w biurze casual piątki ma
I dwie M5 ma, uprawia sporty (ha)
Jedna jest ruda i ma zielone oczy
Druga nosi blond koki
Trzecia czarny ma loki (ha)
Jeden jest nudny, drugi okej, ale skacze na boki
Ty wciąż płaczesz co noc, i raczej tego masz dość (ha)
Ja chciałem tamtą, ale znam to (haha)
Odeszła z tamtym, i nie bardzo
Ja myślę teraz kiedy niebo jest ciemne
Żeby dziś z Tobą naprawdę
To jest naprawdę bezcenne
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
To same niebo z gwiazd
Widzę co chowasz w sobie
Kącik ust układasz w ten znajomy kształt
Dobrze ciebie znam
Nigdzie się nie boję pobiec
Choćby grunt się łamał, już się nie boję zmian
Okej, a jednak długo byłem sam wiesz?
Oh, i tyle razy mnie pytałaś
Kiedy ja się w końcu zmienię
Że ty byś chciała, żebym działał pragmatycznie
Z chmury zszedł na ziemię
Że on tak różny jest ode mnie
Ja porywczy, on spokojny
Zrobił na tobie wrażenie i że masz dosyć wojny
Oh, i w końcu zadzwoniłem do niej
Chociaż wolałbym do ciebie, a on mi ciebie odbił (oh)
Chcesz zacząć znów coś, co dawno miało koniec
A różnimy się od siebie, choć znamy się jak łyse konie
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas (ha)
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
Te samo niebo z gwiazd
Gdy pora już spać
Te nasze sny na lepszy chowam czas
Na lepszy chowam czas (ha)
Nie daje spać
Ta prosta myśl, że mamy jeden świat
To samo niebo z gwiazd (ha)
(Ha)
Writer(s): Kamil Durski, Wojciech Marek Urbanski, Natalia Szroeder, Jan Kaplinski, Jakub Zytecki Lyrics powered by www.musixmatch.com