OMG Songtext
von Otsochodzi
OMG Songtext
Oh, co nowego o mnie powiedzieli?
Co znów powiedzieli?
Nie nagramy numeru, nie czuję żadnej chemii
Co Ci powiedzieli?
Oh, wychodzę z banku, biorę dwadzieścia kawałków dla mamy
Niech ma, Jan się zawsze dzieli
Oh, nauczyłem się słowa ludzi dzielić
Oh, mam wyjebane w cudze prawdy baby ha
Ludzie nie lubią mnie
Dlatego, że robię kasę i w sumie nie nudzę się
A jak zaczynałem mówili, "Janek ej, to jest bee"
Tak samo po Nowym Kolorze sobie zmieniłem tę grę
Jebię to stado bredni, podbija do mnie małżeństwo, a potem dwunastoletni fan
Co nie został popsuty tym światem i to jest piękne
Bez gadek, "Czy 90′ czy to jeden-osiem, niosę flow"
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha... To do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh, odmierzają mi ten czas, czas
Zero stresu, właśnie śmigam sobie w Alpach
Ona mówi, że mnie kocha
Dwa tysiące pierdolonych metrów nad poziomem morza, okej!
Widzę świat trochę inaczej
Niebo już wygląda tu inaczej, aha
Nie myślę o tym, ile wydam nawet
A jak coś jest za drogie mówię, "Chuj niech stracę"
A, ciągle kminie sobie, dawaj młody
Motywuje mnie w tym kolejna gadka z Włodim
"Nienawidzą" live i ten ogień jest gotowy
Mówiłem, że powoli będę zbierał sobie plony
A, nie wiem jak dawać więcej, ciągle by chcieli więcej
Co jeżeli Jano nie chce?
Nie wiem jak dawać więcej, ciągle by chcieli więcej
Co jeżeli Jano nie chce?
Jeżeli Jano nie chce, ja niosę tylko flow!
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Co znów powiedzieli?
Nie nagramy numeru, nie czuję żadnej chemii
Co Ci powiedzieli?
Oh, wychodzę z banku, biorę dwadzieścia kawałków dla mamy
Niech ma, Jan się zawsze dzieli
Oh, nauczyłem się słowa ludzi dzielić
Oh, mam wyjebane w cudze prawdy baby ha
Ludzie nie lubią mnie
Dlatego, że robię kasę i w sumie nie nudzę się
A jak zaczynałem mówili, "Janek ej, to jest bee"
Tak samo po Nowym Kolorze sobie zmieniłem tę grę
Jebię to stado bredni, podbija do mnie małżeństwo, a potem dwunastoletni fan
Co nie został popsuty tym światem i to jest piękne
Bez gadek, "Czy 90′ czy to jeden-osiem, niosę flow"
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha... To do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh, odmierzają mi ten czas, czas
Zero stresu, właśnie śmigam sobie w Alpach
Ona mówi, że mnie kocha
Dwa tysiące pierdolonych metrów nad poziomem morza, okej!
Widzę świat trochę inaczej
Niebo już wygląda tu inaczej, aha
Nie myślę o tym, ile wydam nawet
A jak coś jest za drogie mówię, "Chuj niech stracę"
A, ciągle kminie sobie, dawaj młody
Motywuje mnie w tym kolejna gadka z Włodim
"Nienawidzą" live i ten ogień jest gotowy
Mówiłem, że powoli będę zbierał sobie plony
A, nie wiem jak dawać więcej, ciągle by chcieli więcej
Co jeżeli Jano nie chce?
Nie wiem jak dawać więcej, ciągle by chcieli więcej
Co jeżeli Jano nie chce?
Jeżeli Jano nie chce, ja niosę tylko flow!
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Oh My God! Afera, dookoła flesze
Wymyślają na mój temat, ciągle jakieś nowe rzeczy
Odpuść ha, to do ciebie lepiej odpuść
Ha-ha-ha-ha-ha
Writer(s): Marcin Gerek, Milosz Stepien, Bartosz Welka Lyrics powered by www.musixmatch.com