Songtexte.com Drucklogo

Konsumpcjonizm Songtext
von O.S.T.R.

Konsumpcjonizm Songtext

Prawie go zablokowali, ale udało mu się uciec
Kolczatki spełniają swoją rolę i samochód zwalnia

Myślę porzucę auto, mały ruch, nie ryzykuj
Tylko na chuj mi teraz jest trup w bagażniku?
Miał być luz, nic na styku typu typ ten w mieszkaniu
Teraz jakby to powiedzieć krwi tu w pizdę od strzału
Jak najszybciej z Bałut poza miasto się pozbyć
Zbędnego balastu, nie ma ciała, nie ma zbrodni
Kilka uliczek bocznych, o co kurwa się martwisz?
Mam dysk, białą teczkę się do jutra dostarczy
(Za te euro) z Australii nawet przywiozę ci przekaz
A że zabiłem człowieka mi nie pierdol, uciekaj
Kilka przecznic koleżko i znam miejsce w Grotnikach
Zakopię, popatrzę jak trup powietrze łyka
Stres mnie nie dotyka, jestem odporny na to
Liczy się profesjonalizm, tylko przezornym płacą
Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą
I nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom


Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj
Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak
To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi
Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm
Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj
Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak
To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi
Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm


Ej nie pierdol brat jak zyski
Możesz mieć skurwiela na portfelu jak w Pulp Fiction
Moja noc, moje zło, z czasem wyścig
Mam papiery, dysk tu daj dwie godziny i po wszystkim
Halo? (Kurwa gdzie ty jesteś?)
Miałem przypał w mieszkaniu, ale już jest bezpiecznie
(Kurwa jaki przypał? nie pierdziel, wiesz gdzie jechać)
Co za głąb będzie mi jeszcze szczekać
Jebać to, niech se myśli, że jest ważny jak Pershing
Ja mam inny problem, cały bagażnik we krwi
Weź nie drażnij, skuteczny jestem w swoim działaniu
Zasada to śpiesz się jak coś robisz pomału
No to jadę spokojnie bez pośpiechu na luzie
Czwarta rano nie myśl o staniu w korkach i tłumie
Tylko w Bondach się sunie 300 po mieście
Ale na chuj mi trik typu psy, spokój z tempem
Znowu przez to osiedle, projektów drugi koniec
Mam dysk, papiery trzeba teraz targ ubić z gnojem
Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą
I nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom

Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj
Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak
To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi
Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm
Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj
Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak
To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi
Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm

Przeprowadzony został wywiad środowiskowy
Który doprowadził nas do pani Marii, matki Nikodema
U której syn ponoć był kilka godzin po dokonaniu przestępstwa
Owego sześć stycznia, z relacji pani Marii wynika
Że widziała się z synem zaledwie kilka minut
I od tamtej pory nie wiedziała co się z nim dzieje
Ale wiemy też, że nie była świadoma tego co się stało
Tym bardziej, że jej syn zapewniał ją
Że nigdy nie zabijał i nie kradł
A jego życie to tylko rodzina, muzyka, praca
A ona martwi się o niego bezpodstawnie
My też bardzo chcielibyśmy w to uwierzyć

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Quiz
Wer will in seinem Song aufgeweckt werden?

Fans

»Konsumpcjonizm« gefällt bisher niemandem.