Nic tu po nas (pamięci Jacka Kaczmarskiego) Songtext
von Łona i Webber
Nic tu po nas (pamięci Jacka Kaczmarskiego) Songtext
Stanął w słońcu nasz wielki dom.
Dom, który ponoć dawniej jaśniał tylko kiedy płonął.
A że płonął często, jak mało co przed nim,
To regularnie było tutaj "lux in tenebris"; zwykle przez iskrę jedną
Dom stawał w ogniu, a wraz z nim ci co byli wewnątrz.
Bo mimo, że tlen im znacznie drożał,
Nie mieli zwyczaju stąd wiać przez pożar.
Dziś trudno o pożaru choć ślad, bo od paru już lat Nasz dom całkiem zarósł i brak tu żaru, co tak
Chętnie kiedyś, z braku lepszych perspektyw,
Stawiał w ogniu obiekty.
Dziś energii mniejszy utraty stopień.
I poznikały jakoś wszystkie kraty z okien.
I tylko czemu to nie działa jak balsam?
Dom się zmienił, problem jest w jego mieszkańcach
Dom, który ponoć dawniej jaśniał tylko kiedy płonął.
A że płonął często, jak mało co przed nim,
To regularnie było tutaj "lux in tenebris"; zwykle przez iskrę jedną
Dom stawał w ogniu, a wraz z nim ci co byli wewnątrz.
Bo mimo, że tlen im znacznie drożał,
Nie mieli zwyczaju stąd wiać przez pożar.
Dziś trudno o pożaru choć ślad, bo od paru już lat Nasz dom całkiem zarósł i brak tu żaru, co tak
Chętnie kiedyś, z braku lepszych perspektyw,
Stawiał w ogniu obiekty.
Dziś energii mniejszy utraty stopień.
I poznikały jakoś wszystkie kraty z okien.
I tylko czemu to nie działa jak balsam?
Dom się zmienił, problem jest w jego mieszkańcach
Writer(s): Piotr Kozieradzki, Marek Bogdanski Lyrics powered by www.musixmatch.com